Chiny: władze "poważnie zaniepokojone" wypowiedziami Trumpa w sprawie Tajwanu

- Władze w Pekinie są "poważnie zaniepokojone" wypowiedziami prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, który w jednym z wywiadów zagroził zerwaniem z polityką jednych Chin i nawiązaniem stosunków dyplomatycznych z Tajwanem - oświadczyło w poniedziałek chińskie MSZ.

2016-12-12, 11:08

Chiny: władze "poważnie zaniepokojone" wypowiedziami Trumpa w sprawie Tajwanu
Prezydent Chin Xi Jinping (po lewej) i prezydent USA Donald Trump. Czy niebawem dojdzie do starcia Chin i USA? . Foto: FLICKR/GAGE SKIDMORE/SAY DONALDSON/CC BY 2.0)

Posłuchaj

W wywiadzie dla telewizji Fox, Trump podkreślił, że USA nie sa zobowiązane do uznawania zasady "jednych Chin". Relacja Tomasz Sajewicza (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jeśli USA powrócą do takiego układu zobowiązań, "nie byłoby już mowy o zdrowym i regularnym rozwijaniu stosunków chińsko-amerykańskich ani o dwustronnej współpracy w ważnych sprawach" - oświadczył na konferencji prasowej rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Geng Shuang. 

Powiązany Artykuł

trump1.jpg
Wzrost napięcia na lini USA-Chiny. Pekin protestuje po rozmowie Trumpa z prezydent Tajwanu

Zasada jednych Chin

- Kwestia Tajwanu dotyczy suwerenności i terytorialnej integralności Chin. Jest też powiązana z fundamentalnymi interesami Chin - podkreślił rzecznik, dodając, że "poszanowanie zasady jednych Chin to podstawa rozwoju stosunków chińsko-amerykańskich". Zaapelował także do administracji Trumpa, która obejmie władzę w styczniu, by uświadomiła sobie, jak delikatna jest sprawa Tajwanu. 

(Film - Trump zapowiada wycofanie się z transpacyficznej umowy o wolnym handlu. Źródło: US CBS/X-NEWS) 




W niedzielnym wywiadzie dla telewizji Fox News Trump m.in. zagroził, że wycofa się z polityki jednych Chin, która doprowadziła w 1979 roku do zerwania przez USA stosunków dyplomatycznych z Tajwanem i uznania ChRL. Równocześnie USA dały Tajwanowi gwarancje bezpieczeństwa. "Nie wiem, dlaczego musimy być związani polityką jednych Chin, chyba że zawrzemy z Chinami porozumienie, żeby uzyskać inne rzeczy, włączając w to sprawy handlowe" - powiedział prezydent elekt.

"Polityka jednych Chin nie może być przedmiotem handlu"

Oficjalna chińska gazeta "Global Times" napisała w poniedziałek w komentarzu redakcyjnym, że polityka jednych Chin nie może być przedmiotem handlu; słowa Trumpa określiła jako "bardzo dziecinne i pospieszne zachowanie" i napisała, że powinien on "pokornie uczyć się dyplomacji".

W ostatnich dniach Trump sprowokował napięcie w relacjach z Pekinem, gdy zerwawszy z tradycją obowiązującą w amerykańskiej dyplomacji od czterech dekad, rozmawiał przez telefon z prezydent Tajwanu Caj Ing-wen. Chiny, które traktują Tajwan jako swoją zbuntowaną prowincję, sprzeciwiają się wszelkim próbom utrzymywania oficjalnych stosunków z Tajpej przez jakąkolwiek stolicę. Na rozmowę Trumpa z Caj Pekin zareagował oficjalną skargą.

Chiny to najważniejszy handlowy partner USA, któremu prezydent elekt zarzuca manipulowanie kursem juana i nieuczciwą konkurencję. Trump zapowiada, że za swej prezydentury ściągnie z powrotem do USA miejsca pracy utracone z powodu delokalizacji amerykańskiego przemysłu do Chin. 

REKLAMA

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej