"The Daily Telegraph": sprostowania czytelników ws. artykułu o gen. Sikorskim
W londyńskim dzienniku The Daily Telegraph ukazały się dwa listy zawierające sprostowania w sprawie niedawnego artykułu o generale Władysławie Sikorskim.
2008-07-04, 14:55
W londyńskim dzienniku The Daily Telegraph ukazały się dwa listy zawierające sprostowania w sprawie niedawnego artykułu o generale Władysławie Sikorskim. Dwaj czytelnicy zauważyli, że środkowoeuropejski korespondent gazety zawarł w swoim artykule domysły, nie oparte na faktach.
Chodzi o rolę sowieckiego agenta Kima Philby’ego - usadowionego w brytyjskim wywiadzie - i o możliwość sabotażu samolotu na lotnisku w Gibraltarze przez Rosjan. Justin Whitley, którego dziadek, brygadier Whiteley zginął w katastrofie wraz z generałem Sikorskim, napisał do dziennika, że Kim Philby był wprawdzie odpowiedzialny w brytyjskim wywiadzie za Półwysep Iberyjski, ale - wbrew twierdzeniu korespondenta - nie odwiedził nigdy Gibraltaru i nie mógł brać udziału w ewentualnym zamachu.
Drugi czytelnik obala mit, że samolot Sikorskiego stał przez całą noc niestrzeżony na lotnisku. Jak pisze - jego teść, wówczas kapral RAF-u, wraz z kolegami spędził noc przed katastrofą na pokładzie liberatora, właśnie w charakterze wartownika.
REKLAMA