Sondaż polityczny: PiS - 35 proc., Nowoczesna - 24 proc., PO - 15 proc.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, zwyciężyłaby rządząca Zjednoczona Prawica, czyli Prawo i Sprawiedliwość, Polska Razem i Solidarna Polska - wynika z najnowszego sondażu Millward Brown SA przeprowadzonego na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24.

2016-12-22, 21:19

Sondaż polityczny: PiS - 35 proc., Nowoczesna - 24 proc., PO - 15 proc.
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Glow Images/East News

Sondaż został zrealizowany przez Millward Brown SA w dniach 21-22 grudnia, czyli już po piątkowych głosowaniach w Sejmie, na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1020 pełnoletnich osób.

Wynika z niego, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, zwyciężyłaby rządząca Zjednoczona Prawica (Prawo i Sprawiedliwość, Polska Razem i Solidarna Polska). Zagłosowałaby na nią 35 proc. badanych (wzrost w porównaniu z poprzednim badaniem z października o 5 pkt proc.)

Na drugim miejscu uplasowała się Nowoczesna, na którą zagłosowałoby 24 proc. ankietowanych (wzrost o 2 pkt proc.). Pierwszą trójkę zamyka Platforma Obywatelska z poparciem 15 proc. respondentów (spadek o 1 pkt proc.).

Dalsze miejsca zajmują Kukiz'15 - 6 proc. (spadek o 2 pkt proc.) i Polskie Stronnictwo Ludowe - 5 proc. (wzrost o 3 pkt proc.). Pozostałe ugrupowania nie przekroczyłyby 5-procentowego progu wyborczego.

Szacowana przez Millward Brown SA frekwencja wynosiłaby 54 proc.

Piątkowe głosowania

REKLAMA

W ubiegły piątek podczas obrad Sejmu część opozycji zablokowała mównicę w proteście przeciwko planowanym zmianom w pracy dziennikarzy w parlamencie oraz wykluczeniu przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z prac posła PO Michała Szczerby.

33. posiedzenie zostało wznowione w Sali Kolumnowej. Przegłosowano m.in. ustawę budżetową na rok 2017. W głosowaniach udział wzięli przede wszystkim posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz dwóch posłów klubu Kukiz'15.

Zdaniem opozycji, przeprowadzone w ten sposób głosowania są nielegalne, jej przedstawiciele od piątku nie opuścili Sejmu. PiS zapewnia, że nie doszło do złamania prawa, a przestępstwo popełniła opozycja, blokując mównicę.

TVN24.pl, PAP, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej