Rosyjskie media o unijnym raporcie ws. szkodliwości Gazociągu Północnego

Moskwa od początku twierdzi, że krytyka gazociągu ma charakter polityczny i jest przejawem antyrosyjskiego nastawienia nowych członków Unii.

2008-07-09, 12:10

Rosyjskie media o unijnym raporcie ws. szkodliwości Gazociągu Północnego

Rosyjskie media krytycznie oceniają unijny raport o szkodliwości Gazociągu Północnego. Moskwa od początku twierdzi, że krytyka gazociągu ma charakter polityczny i jest przejawem antyrosyjskiego nastawienia nowych członków Unii.

Gazieta.ru cytuje opinię niemieckiego eksperta Alexandra Rara, którego zdaniem rezolucja nie odzwierciedla stanowiska całej Unii. Według berlińskiego komentatora, przyjęcie raportu doprowadzi do pogłębienia różnic między starą i nową Europą.

Rosyjskie media zwracają uwagę, ze Parlament Europejski nie ma pełnomocnictw, zeby zablokować budowę gazociągu. To jest wyłączny przywilej rządów poszczególnych państw - zaznacza moskiewski politolog Nikołaj Kawiesznikow i dodaje, że jedynym efektem rezolucji może być wymuszenie przestrzegania ekologicznych norm przy układaniu rur na dnie Bałtyku, a nie rezygnacja z gazociągu.

Gazociągowi sprzeciwiają się przede wszystkim nowi członkowie Unii, a najbardziej Polska, która - jak pisze Niezawisimaja Gazeta - chciałaby, zeby gazociąg przeszedł przez jej terytorium tak, by mogła czerpać korzyści z tranzytu. Zdaniem dziennika, te nadzieje są płonne - nawet gdyby nie doszło do budowy gazociągu po dnie Bałtyku, Rosja poszuka innych tras przesyłu. Takich, jak na przykład budowa zakładów do skraplania gazu i przewożenia go statkami.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej