PŚ w narciarstwie alpejskim: Jansrud wygrał supergigant w Santa Catarina, Shiffrin slalom gigant w Semmering

Norweg Kjetil Jansrud zwyciężył we włoskiej miejscowości Santa Caterina w supergigancie alpejskiego Pucharu Świata. Drugie miejsce zajął Austriak Hannes Reichelt, a trzecie Włoch Dominik Paris. Maciej Bydliński nie ukończył przejazdu.

Jansrud wyprzedził Reichelta o 0,6 oraz Parisa o 0,65 s. Mistrz olimpijski z Soczi wygrał wszystkie trzy zawody w supergigancie w tym sezonie. Wcześniej dokonał tego tylko Austriak Hermann Maier, ale dwukrotnie (w sezonie 1997-98 i 1999-2000). Tym samym było to 18. zwycięstwo Jansruda w zawodach PŚ w karierze.

Prowadzący w klasyfikacji generalnej Austriak Marcel Hirscher zajął 47. miejsce ze stratą 3,43 s do zwycięzcy. Wśród 11 zawodników, którzy nie ukończyli przejazdu znalazł się Bydliński.

Powrót Anny

Mikaela Shiffrin wygrała slalom gigant alpejskiego Pucharu Świata w austriackim Semmering i umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej cyklu. Amerykanka wyprzedziła Francuzkę Tessę Worley o 0,78 s i Włoszkę Manuelę Moelgg o 1,09.

REKLAMA

Shiffrin prowadziła też na półmetku. To jej 24. zwycięstwo w zawodach PŚ.

Wtorkowa impreza była szczególnie ważna dla Anny Veith. Austriaczka, znana bardziej pod panieńskim nazwiskiem Fenninger, wróciła na trasy po 14-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Pierwszy po długiej nieobecności start nie był jednak dla niej udany - zajęła 49. miejsce i nie awansowała do finałowego przejazdu.

Jedyna w stawce Polka - Maryna Gąsienica-Daniel - uzyskała 52. rezultat. Sklasyfikowano 60 zawodniczek.

REKLAMA

kbc