72. regaty Sydney - Hobart rozstrzygnięte. Wszystko zostało w rodzinie
Jacht "Giacomo", którego skipperem był Jim Delegat, został zwycięzcą 72. regat Sydney - Hobart w czasie przeliczeniowym i zdobył główną nagrodę Tattersall’s Cup. Jako pierwszy do mety dopłynął "Perpetual Loyal" Anthony'ego Bella.
2016-12-29, 12:55
Stustopowy australijski "Perpetual Loyal" wynikiem 1 doba 13 godzin 31 minut 20 sekund poprawił o prawie pięć godzin rekord trasy (628 mil morskich w linii prostej) należący do "Wild Oats XI".
Z kolei "Giacomo" zajął drugie miejsce - 1 dzień 15 godzin 27 minut i 5 sekund. Wśród członków załogi byli dwaj synowie Delegata: 19-letni Nikolas i 18-letni James.
W tym żeglarskim klasyku prowadzonych jest kilka klasyfikacji, jednak najbardziej prestiżowe trofeum otrzymuje załoga w rywalizacji z zastosowaniem przelicznika klasowego (handicap competition).
Przeliczanie polega na korekcie czasu uzyskanego przez każdy jacht w oparciu o maksymalną teoretyczną prędkość, jaką dana jednostka może rozwinąć, co zależy od jej długości, ożaglowania, masy i innych cech. Ważnym elementem jest właściwy stosunek mocy (powierzchnia ożaglowania) do masy jachtu i jego długości.
Po raz pierwszy regaty Sydney - Hobart rozegrano w 1945 roku. Ich pomysłodawca, oficer Royal Navy John Illingworth chciał, by wielka impreza żeglarska pomogła otrząsnąć się Australijczykom z koszmaru wojennego, a zarazem stanowiła początek tworzenia nowoczesnego jachtingu.
(ah)
REKLAMA
REKLAMA