Serena Williams zaręczyła się z "Burmistrzem internetu". "Królowa kortów" skończy dzieło i abdykuje?

Serena Williams oraz "Burmistrz Internetu” Alexis Ohanian, którzy przez kilkanaście miesięcy nie afiszowali się ze swoimi uczuciami, za pomocą mediów społecznościowych ogłosili zaręczyny. Czy wielka gwiazda światowych kortów poświęci się teraz życiu rodzinnemu?

2016-12-30, 13:57

Serena Williams zaręczyła się z "Burmistrzem internetu". "Królowa kortów" skończy dzieło i abdykuje?
Serena Williams . Foto: shutterstock

35-letnią Serenę Williams znamy, jej wybrankiem jest o dwa lata młodszy od tenisistki założyciel serwisu Reddit, w USA uznany inwestor w branży internetowej. Ohanian jest współzałożycielem siedmiu największych stron internetowych w USA, których wartość szacuje się na 500 milionów dolarów, Ohanian wspiera także małe firmy i "startupy", może się także pochwalić tytułem najlepiej sprzedawanego autora w 2013, po tym jak wydał książkę "Without Their Permission". Ohanian to także znany aktywista. Po tym jak przed Kongresem Stanów Zjednoczonych wygłosił przemówienie, w którym mówił o piractwie i konieczności regulacji działalności w sieci, nazwano go "Burmistrzem internetu".

"

Serena Williams Przy tym samym stole po raz pierwszy spotkaliśmy się przypadkiem. Tym razem zrobił to nie przez przypadek, ale z wyboru. Uklęknął, powiedział cztery sława, ja odpowiedziałam "tak" 

Ohanian twardo stąpa po ziemi i nie jest oderwany od rzeczywistości. Wie jak ważne w biznesie są pieniądze, wspiera zatem  zdolnych studentów i ich pomysły. Raz jednak próbował odlecieć w kosmos, ale finalnie uznał, że kolonizacja Marsa to mało ciekawe zajęcie. "Kiedy na ziemi wciąż jest tyle do zrobienia po co zajmować się Marsem" - stwierdził w odpowiedzi na pomysł podbicia Marsa przez Elona Muska, wizjonera, geniusza i miliardera, twórcy PayPala, Tesli i SpaceX. 

Według amerykańskich mediów Williams i Ohanian spotykają się od wiosny 2015 roku. O swoim związku nie opowiadali w świetle fleszy, jak napisał CNN tenisistka tylko od czasu do czasu na swoim koncie na Instagramie zamieszczała ich wspólne zdjęcia.

Teraz para uznała, że czas poinformować świat o swoim szczęściu. Zaręczyny odbyły się w Rzymie. Jako pierwsza o tym , że przyjęła oświadczyny poinformowała Williams. Do słów ”Powiedziałam tak”, tenisistka dołączyła wiersz/opis:

REKLAMA

("I came home/A little late/Someone had a bag packed for me/And a carriage awaited" Williams said in her Reddit post, which was written like a poem and had a cartoon of the couple at the top. "Destination: Rome/To escort me to my very own 'charming'/Back to where our stars first collided/And now it was full circle/At the same table we first met by chance/This time he made it not by chance/But by choice/Down on one knee/He said 4 words/And/r/isaidyes".).

"Uczyniłaś mnie najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi” - przyznał szczęśliwy Ohanian.

Daty ślubu na razie para nie podała.

REKLAMA


Media społecznościowe górą

Czy kogoś jeszcze dziwi, że o ciąży, zaręczynach, końcu kariery, a nawet o czyjejś śmierci dowiadujemy się za pomocą Twittera, Facebooka, Snapchata, czy jak  w przypadku Williams i Ohaniana dzięki serwisowi Reddit, o którym być może właśnie dowiedziały się kolejne tysiące potencjalnych użytkowników?

Powiązany Artykuł

O co tutaj biega - tło.jpg
O co tutaj biega, Aneta Hołówek

Media społecznościowe, czy to się komuś podoba, czy nie są obecnie podstawową formą komunikacji. Chyba ostatnią konferencją prasową w świecie tenisa (której tematem przewodnim nie był właśnie wygrany/przegrany mecz) była ta zwołana przez Marię Szarapową, gdy tenisistka ogłaszała, że została przyłapana na stosowaniu dopingu. "Masza” nie przez przypadek zresztą wybrała taki sposób komunikacji - patrząc w oczy kibiców jej tłumaczenia wyglądały bardziej wiarygodnie.

Młodsza z sióstr Williams, królowa kortów, która berło pierwszej rakiety świata niedawno przekazała Angelique Kerber, powoli staje się pierwszą damą sieci. Na Twitterze Amerykankę obserwuje 7,530 mln osób (dla porównania Szarapowa ma ich 4,800 mln, a Agnieszka Radwańska, uznawana za ulubienicę i wygrywająca wiele plebiscytów z udziałem kibiców glosujących za pomocą internetu 251 tysięcy).

Serena Williams i Alexis Ohanian – dotychczas osobno - uznawani byli za świetne marketingowe produkty, teraz w duecie zapewne jeszcze rozwiną skrzydła.

REKLAMA


Instagram

Williams chce jeszcze dokończyć dzieła

Zanim jednak Serena Williams całkowicie odda się biznesom, które z sukcesami rozwija poza kortami oraz poświęci się życiu rodzinnemu ma jeszcze do zagrania ostatnią piłkę w WTA. Amerykanka marzy, by na kortach zdobyć jeszcze jeden wielkoszlemowy tytuł. Williams ma ich na koncie 22, a kolejne trofeum pozwoliłoby jej poprawić wynik Steffi Graf.

Pierwszą okazję Amerykanka będzie miała już za dwa tygodnie w Australian Open. Jedni będą za nią trzymali kciuki, inni nie mieliby nic przeciwko temu, aby w Sydney tytułu nie zdobyła. Gdy Amerykanka dokończy dzieła i zniknie z kortów skończy się pewna era w tenisie. WTA zostanie bez jeden ze swoich największych gwiazd, które przyciągały sponsorów, a co za tym idzie wielkie pieniądze. 


Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej