WTA Shenzhen: Agnieszka Radwańska nie obroni tytułu. Riske wzięła rewanż za ubiegły rok

Posłuchaj

Wynikiem meczu zaskoczona jest była zawodniczka, a obecnie komentatorka Joanna Sakowicz-Kostecka (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Agnieszka Radwańska - Alison Riske 2:6, 6:3, 0:6

Po zaledwie 20 minutach Amerykanka prowadziła już 5:0 i przy własnym serwisie chciała zakończyć seta.

Wprawdzie broniąca tytułu Radwańska zdołała doprowadzić do przełamania, a później obroniła trzy piłki setowe i zrobiło się 2:5, ale później Riske zdołała w końcu rozstrzygnąć pierwszą partię na swoją korzyść.

W drugim secie to Polka dyktowała warunki, doprowadzając do stanu 4:0 i wygrywając ostatecznie 6:3. Jednak trzecia odsłona to znów miażdżąca przewaga Amerykanki, która nie dała sobie odebrać nawet jednego gema.

Wyniki ćwierćfinałów:

Alison Riske (USA, 8) - Agnieszka Radwańska (Polska, 1) 6:2, 3:6, 6:0
Camila Giorgi (Włochy) - Qiang Wang (Chiny) 6:0, 6:2
Johanna Konta (W. Brytania, 3) - Kristyna Pliskova (Czechy) 6:4, 6:7 (11-13), 6:3
Katerina Siniakova (Czechy) - Nina Stojanovic (Serbia) 6:3, 6:4

Powiązany Artykuł

Agnieszka Radwańska walczy nową bronią. Polka może grać nawet deską?

Tak relacjonowaliśmy na żywo mecz Radwańska - Riske:

Trzeci set:

0:6 - KONIEC.

0:5 - Amerykanka dominuje na korcie, od półfinału dzielą ją cztery piłki 

0:4 - Akcja meczu w wykonaniu Radwańskiej, ale gem dla Amerykanki

0:3 - Czerwona lampka dla Polki, rywalka znów ucieka

0:2 - No to mamy powtórkę z pierwszego seta, Riske przełamuje Polkę

0:1 - wygrany gem przez Amerykankę i tylko jedna stracona w nim przez Riske piłka

Drugi set:

6:3 - Polka na początku dziewiątego gema przegrywa szachy pod siatką, ale zaraz odpowiada asem. Potem jest skuteczniejsza i bardziej cierpliwa w długiej wymianie, kolejny as, a potem pierwsza piłka setowa, której Polka nie wykorzystuje niestety. Drugą piłką setową, po efektownym skrócie Radwańska kończy seta

5:3 - Trzeci gem dla Alison Riske. Polka zmienia rakietę

5:2 - Polka odetchnęła z ulgą, bo pościg Amerykanki w drugim secie nieco się zatrzymał

4:2 - Riske odzyskała siły i skuteczność, Polka musi być czujna

4:1 - Riske częściowo odrabia straty

4:0 - firmowa akcja skrót/lob w wykonaniu Agnieszki Radwańskiej na początek czwartego gema, potem długa wymiana i kończący forehand Polki, ale w odpowiedzi dwa dobre serwisy Amerykanki. Niestety (dla Riske niestety) podwójny błąd serwisowy i szaleńczy nieskuteczny atak daje Polce zwycięstwo w kolejnym gemie 

3:0 - bez kłopotów Polka wygrywa swoje podanie

2:0 - Od dwóch podwójnych błędów zaczyna swoje podanie Amerykanka, potem, chyba po raz pierwszy w tym meczu nie wytrzymuje długiej wymiany, na koniec jeszcze świetny return Polki i mamy przełamanie

1:0 - Druga partia rozpoczyna się po myśli Polki

Pierwszy set:

2:6 - Pierwszy set dla Amerykanki. Agnieszka Radwańska prosi trenera o pomoc, na korcie pojawia się Dawid Celt, drugi trener Polki i jej narzeczony

2:5 - Polka długo broniła się przed utratą kolejnego gema i przegraną w pierwszej partii. Po trzech przewagach to jednak Radwańska wygrywa swój gem serwisowy

1:5 - Polka zmusiła rywalkę do kilku błędów i po 20 minutach gry wreszcie zapisała na swoim koncie pierwszy zwycięski gem

0:5 - Niestety Polka nie znajduje sposobu na Roske, która gra jak natchniona

0:4 - Riske gra jakby o jedno tempo szybciej od Polki, wygrywa długie wymiany. Czy Radwańska znajdzie sposób na rywalkę?

0:3 - Polka traci drugi serwis

0:2 - Konsekwentna gra Riske, Amerykanka wykorzystuje krótsze zagrania Polki

0:1 - Amerykanka rozpoczęła od przełamania serwisu Polki

Mecz Polki z Amerykanką jest powtórką ubiegłorocznego finału w Shenzhen.

Alison Riske w drugiej rundzie pewnie pokonała Bułgarkę Cwetanę Pironkową 6:1, 6:1.

Z kolei Agnieszka Radwańska w drodze do ćwierćfinału pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę 6:0, 6:3. Rok temu krakowianka zwyciężyła w imprezie, która odbywa się w 7-milionowym chińskim mieście przy granicą z Hongkongiem.

Znacznie trudniejszą przeprawę Radwańska miała na inaugurację zawodów z Chinką Ying-Ying Duan. Zwyciężyła w trzech setach, choć musiała bronić aż trzy meczbole.

Po chińskim turnieju Polka przeniesie się do Sydney, a następnie zagra w wielkoszlemowym Australian Open w Melbourne. W tym roku "Aga" chce w końcu triumfować w jednej z czterech najbardziej prestiżowych imprez sezonu. 

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl