W ubiegłym roku zablokowano 24 tysiące cyberataków na francuski MON. Dwa razy więcej niż rok wcześniej
2017-01-08, 19:11
W ubiegłym roku informatyczne służby specjalne zablokowały 24 tysiące ataków na francuskie ministerstwo obrony. Szef resortu Jean-Yves Le Drian poinformował, że co roku liczba takich cyberataków podwaja się.
Posłuchaj
Minister nazwał naiwnością przekonanie, iż Francja jest od nich bezpieczna. Ataki przyjmują różną formę - oczerniania ministerstwa obrony, podważania podejmowanych przez nie operacji, szpiegostwa czy zakłócania pracy dronów.
Na cyber-agresję narażone są także francuskie instytucje rządowe nie związane z obronnością. Dziennikarz specjalizujący się w tej dziedzinie, Francois Clemenceau wyjaśnia, że ryzyko jest duże. Poważnie brane pod uwagę jest także to, iż cyberataki i cyber-propaganda nasilą się w czasie kampanii przed majowymi wyborami prezydenckimi.
REKLAMA
Przypomina, że Francja, tak jak i Włochy czy Niemcy, zajmuje zdecydowane i przejrzyste stanowisko w obliczu sytuacji na Ukrainie czy w Syrii.Dodaje, że w interesie Moskwy leży destabilizacja świata zachodnich demokracji, w tym Francji, zajmującej nieugięte stanowisko w sprawie sankcji wobec Rosji.
Według ekspertów, francuscy politycy bagatelizują zagrożenie i nie zabezpieczają swoich telefonów komórkowych czy komputerów, przed hakerami.
dcz
REKLAMA