Czy PO znów zablokuje mównicę sejmową? Dziś decyzja

Ostateczne decyzje w sprawie działań PO na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu mają zapaść przed południem, kiedy zbierze się zarząd partii, a później klub parlamentarny Platformy. Z informacji PAP wynika, że praktycznie przesądzone jest ponowne zablokowanie mównicy sejmowej. Posiedzenie zarządu krajowego PO zaplanowane jest na godz. 9.00, a na 10.30 przewidziano spotkanie klubu.

2017-01-11, 07:41

Czy PO znów zablokuje mównicę sejmową? Dziś decyzja

Po wtorkowym wieczornym spotkanie klubu PO w Sejmie szef Platformy Grzegorz Schetyna powtórzył dziennikarzom, iż oczekuje, że w środę marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowi przerwane – według niego – ostatnie posiedzenie Sejmu. - Uważamy, że 33. posiedzenie nie zostało zamknięte - podkreślił lider PO.

Przekonywał, że dla Platformy "absolutnie podstawową kwestią" jest "prawo, praworządność". - Po to tutaj jesteśmy. I też nie po to przez tyle nocy, dni, święta, Nowy Rok i święto Trzech Króli byliśmy tutaj, żeby dzisiaj powiedzieć: "nic się nie stało, proszę bardzo, proszę rozpocząć 34. posiedzenie Sejmu". To by było niepoważne, zawiedlibyśmy tych, którzy stoją pod Sejmem, którzy nas wspierali, byli z nami tutaj przez tyle dni - dodał Schetyna.

Powiązany Artykuł

zgo.jpg
Piotr Zgorzelski: do pełnego kompromisu brakuje woli Schetyny

Z rozmów PAP z posłami Platformy wynika, że praktycznie przesądzona jest w środę ponowna blokada mównicy sejmowej. PO chce w ten sposób nie dopuścić do rozpoczęcia kolejnego, 34. posiedzenia Sejmu.

Rozważany jest ponadto scenariusz, w którym politycy Platformy sparaliżują ewentualne obrady w Sali Kolumnowej, gdyby marszałek Sejmu Marek Kuchciński zdecydował się je tam przenieść. To właśnie w sali Kolumnowej 16 grudnia odbyły się m.in. głosowania nad przyszłoroczną ustawą budżetową.

REKLAMA

Schetyna zadeklarował po zakończeniu posiedzenia klubu, że blokady mównicy nie będzie, tylko jeśli nastąpi kontynuacja 33. posiedzenia Sejmu. - A jeżeli nie, to o decyzji powiemy po godz. 10.30 w środę – dodał. Po środowym, porannym spotkaniu klubu ma się odbyć konferencja prasowa liderów PO.

Schetyna powtórzył też, iż liczy na zaangażowanie w rozwiązanie obecnego kryzysu marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i prezydenta Andrzeja Dudy. - Liczę na ich głos i ustosunkowanie się do tej kwestii. To nie jest sprawa lokalna, czy marginalna - to jest poważny kryzys parlamentarny i trzeba go rozwiązać. Najważniejszym osobom w państwie powinno także na tym zależeć - zaznaczył polityk.

źródło: TVN24/x-news

Środowe posiedzenie Sejmu ma rozpocząć się o godz. 12. O godz. 9 ma zebrać się Prezydium Sejmu, godzinę później – Konwent Seniorów.

REKLAMA

We wtorek przed posiedzeniem klubu PO doszło do spotkania Schetyny z szefami Nowoczesnej Ryszardem Petru i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. "Rozmawialiśmy o tym jakie plany na te pierwsze godziny jutrzejszego dnia, co z posiedzeniem Sejmu" - mówił po spotkaniu lider Platformy. Według jego relacji, Kosiniak-Kamysz i Petru opowiadali z kolei o wtorkowym spotkaniu liderów ugrupowań parlamentarnych u marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego.

Powiązany Artykuł

pett.jpg
Marek Król: Ryszard Petru skończy jak Janusz Palikot

Od 16 grudnia na sali plenarnej trwa protest posłów PO i Nowoczesnej. Politycy Platformy nieoficjalnie zapowiadają, że nie dopuszczą do rozpoczęcia środowego posiedzenia Sejmu - są gotowi blokować nie tylko mównicę na sali plenarnej, ale również Salę Kolumnową, która jest przez PiS brana pod uwagę jako alternatywne miejsce organizacji obrad Sejmu. W Sali Kolumnowej 16 grudnia odbyły się głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 rok.

Szef Nowoczesnej Ryszard Petru zadeklarował we wtorek, że jego klub nie zamierza blokować mównicy sejmowej; chce na początku środowych obrad zgłosić wniosek o reasumpcję głosowania przyszłorocznej ustawy budżetowej. Kosiniak-Kamysz oczekuje, że środowe posiedzenie Sejmu rozpocznie się na sali plenarnej. Ludowcy również wykluczają możliwość blokowania mównicy sejmowej.

W poniedziałek i we wtorek z inicjatywy marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego odbyły się dwa spotkania liderów ugrupowań parlamentarnych. Po zakończeniu wtorkowych rozmów ich uczestnicy byli zgodni, że nie osiągnięto porozumienia.

REKLAMA

W żadnym ze spotkań nie brał udziału szef PO Grzegorz Schetyna, który zaproponował dyskusję w gronie liderów czterech formacji opozycyjnych: Platformy, Nowoczesnej, PSL i Kukiz'15. Zainteresowanie udziałem w spotkaniu wyrazili tylko szefowie Nowoczesnej Ryszard Petru i PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

pp/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej