Mińsk

Białoruś oczekuje na kolejną amnestię w wyniku której na wolność wyjdzie ponad 3,5 tysiąca skazanych.

2007-09-11, 09:43

Mińsk

Białoruś oczekuje na kolejną amnestię w wyniku której na wolność wyjdzie ponad 3,5 tysiąca skazanych. Gazeta „Komsomolskaja Prawda w Biełorussi” informuje, że prezydent przesłał do parlamentu projekt amnestiii.

Dziennik nie wyklucza, że deputowani na pierwszej po wakacjach sesji - 2 października - rozpatrzą prezydencki dokument. Będzie to już siódma amnestia od 1994 roku, a więc od czasu dojścia do władzy Aleksandra Łukaszenki.

Opozycyjna „Narodnaja Wola” zastanawia się czy z amnestii skorzystają politycy opozycyjni. „Szczególnie zagmatwana wydaje się sprawa uwolnienia najbardziej znanego więźnia politycznego na Białorusi, byłego kandydata na prezydenta Aleksandra Kazulina” - pisze dziennik w wydaniu internetowym. Były adwokat i żona Kazulina raczej wątpią, by polityk mógł skorzystać z amnestii. Gazeta nie wyklucza jednak, że dla białoruskich władz amnestia może stać się jednym z elementów starań o ocieplenie stosunków z Europą.

Włodzimierz Pac

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej