Są wyniki sekcji zwłok Rafała Wójcikowskiego. Wielonarządowe obrażenia przyczyną śmierci
Bardzo rozległe, wielonarządowe obrażenia wewnętrzne doprowadziły do śmierci posła Kukiz'15 Rafała Wójcikowskiego - wynika z sądowo–lekarskiej sekcji zwłok jaką przeprowadzono w piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi.
2017-01-20, 17:35
O wynikach sekcji zwłok poinformował Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej, która prowadzi postępowanie ws. wypadku drogowego, w którym zginął poseł.
Powiązany Artykuł
Wypadek posła Kukiz'15 Rafała Wójcikowskiego: czy ratownicy dopuścili się zaniedbań? Śledczy badają sprawę
Według rzecznika, sekcja wykazała bardzo rozległe, wielonarządowe obrażenia wewnętrzne, które doprowadziły do śmierci mężczyzny. – Wstępnie można stwierdzić, że są one charakterystyczne dla wypadków. Zdaniem biegłego do ich powstania doszło w czasie, gdy mężczyzna znajdował się w samochodzie – powiedział Kopania.
Źródło: TVN24/x-news
Świadek: Wójcikowski mógł przeżyć?
Świadek, który zadzwonił do Radia Kierowców Programu I Polskiego Radia stwierdził, że próbował ratować posła Wójcikowskiego. Jak później dodał w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl, poseł jeszcze żył kiedy wyciągnął go z samochodu. Jego zdaniem ratownicy stracili najcenniejsze 4 minuty.
REKLAMA
Z jego relacji wynika, że po dotarciu na miejsce wypadku zamiast przystąpić od razu do reanimacji, najpierw wyciągnęli automatyczny defibrylator zewnętrzny AED, który w dodatku nie działał, więc próbowali go uruchomić. – Ja wiem, że takie są procedury, ale życie ludzkie jest chyba ważniejsze - stwierdził.
Prokuratura bada sprawę
- W ramach prowadzonego postępowania będziemy również podejmować działania sprawdzające, czy doszło do nieprawidłowości i zaniedbań w trakcie udzielania pomocy medycznej na miejscu wypadku - powiedział w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl prokurator Krzysztof Kopania. - Jeżeli tak, chcemy wyjaśnić na czym one polegały i czy mogły się przyczynić do śmierci posła Wójcikowskego - dodał.
Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi mówi, że opisana sytuacja musi zostać wyjaśniona - dlatego świadek zostanie przesłuchany.
- Zdecydowanie te okoliczności, które się pojawiły muszą zostać wyjaśnione, bo są zbyt poważne. Nikt do tej pory nie podnosił kwestii nieprawidłowości, więc na pewno przesłuchanie tego mężczyzny będzie bardzo cenne. Będziemy wyjaśniać wszelkie wątpliwości - zapowiada Joanna Kącka.
REKLAMA
Tragedia na S8
Do wypadku doszło o poranku, po godz. 6.30. Na na drodze S8 w powiecie skierniewickim, na wysokości miejscowości Wędrogów kierowca volkswagena stracił panowanie nad autem i uderzył w barierki. Chwilę później w pobliżu samochodu zatrzymał się Renault Kangoo. Podróżujący autem chcieli udzielić pomocy poszkodowanemu kierowcy volkswagena. Wówczas w osobówkę uderzył bus Ford Transit.
W zderzeniu tych dwóch pojazdów lekko ranne zostały 2 osoby z renault. W sumie w aucie jechało pięć osób.
Jak się okazało, za kierownicą volkswagena siedział Rafał Wójcikowski. W pojeździe znaleziono dokumenty, które potwierdziły, że to poseł Kukiz '15.
PolskieRadio.pl/kk/dad
REKLAMA
REKLAMA