Polskie interesy w USA. Prezydencki minister jedzie do Waszyngtonu

Z początkiem lutego w imieniu prezydenta jadę do Waszyngtonu - poinformował w niedzielę prezydencki minister Krzysztof Szczerski. W najbliższym czasie w zasadzie każdego tygodnia będzie jakaś delegacja z Polski w Waszyngtonie - dodał.

2017-01-22, 12:22

Polskie interesy w USA. Prezydencki minister jedzie do Waszyngtonu

Minister na antenie TVP Info komentował politykę nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.

Powiązany Artykuł

sojusz.jpg
Doradca Donalda Trumpa: w nowej administracji USA Polska znajdzie sojusznika

- My oczywiście mówimy: Poland first. Polska przede wszystkim, dla nas Polska jest najważniejsza. On [Trump] mówi: America first. To nasze "Polska przede wszystkim" z jego "America first" muszą się spotkać na gruncie wspólnych interesów. To jest strategia na najbliższy czas  - powiedział.

- Dlatego w najbliższych tygodniach, w zasadzie każdego tygodnia będzie jakaś delegacja z Polski w Waszyngtonie. Ja jadę też z początkiem lutego w imieniu pana prezydenta - poinformował Szczerski.

REKLAMA

O spotkaniu z przedstawicielami administracji Donalda Trumpa mówił wcześniej minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. - Jest duża szansa na rozmowę z przedstawicielami nowej administracji amerykańskiej podczas konferencji w Monachium. Prezydent Trump został już zaproszony do Polski przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wiosną będzie szczyt NATO w Brukseli, następnie szczyt G20 w Niemczech. Jest taki pomysł, by Trump pojawił się na Wrocław Global Forum. Otwartość na to z naszej strony jest. Prezydent Trump będzie bardzo zaangażowany w sprawy zagraniczne, więc jest szansa, że pojawi się w Polsce - podkreślił minister.

Jeżeli chodzi o Polskę, oczekiwałbym, że nowa administracja amerykańska będzie respektować podjęte wcześniej decyzje; chodzi o rozmieszczenie wojsk sojuszniczych w Polsce i krajach bałtyckich, a także o dokończenie budowy tarczy antyrakietowej - powiedział szef MSZ.

Powiązany Artykuł

zalez.jpg
Andrzej Duda: zależy mi na jak najlepszych relacjach z USA

Donald Trump w piątek został uroczyście zaprzysiężony na 45. prezydenta USA. W kampanii wyborczej deklarował pomoc Polsce w staraniach o zwrot z Rosji wraku Tupolewa. 

REKLAMA

Z pomocy prezydenta USA chętnie skorzystałby Jarosław Kaczyński, ale jak podkreślił na antenie TVP3 Łódź "w tej sprawie musimy liczyć przed wszystkim na siebie". Prezes PiS wskazał też, że Trump raczej niewiele będzie w stanie załatwić w sprawie zniesienia wiz dla Polaków, bo "tam są dosyć twarde przepisy".

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego dla Polski ważna była deklaracja o podtrzymaniu dawnych sojuszy, a nasz kraj jest starym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Prezes PiS dodał, że nie wiadomo co do końca oznacza zapowiedź, że USA będą zawierać nowe sojusze.

fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej