Premier League: Grosicki o krok od spełnienia marzeń

28-letni skrzydłowy jest obecnie w drodze do Kingston upon Hull, gdzie ma przejść badania medyczne, a później uzgodnić warunki kontraktu. Jego obecny klub ponoć już wyraził zgodę na transfer.

Ponadto we francuskich mediach pojawiła się informacja, że Grosicki dostał pozwolenie na opuszczenie wtorkowego treningu i nie znajdzie się w kadrze Rennes na środowy mecz Pucharu Francji z Paris-Saint Germain. We wtorek o północy w większości europejskich lig zamyka się okno transferowe.

Kamil Grosicki już raz był bliski przejścia do zespołu Premier League - na początku tego sezonu. Reprezentant Polski ostatniego dnia letniego okna transferowego miał podpisać umowę z Burnley, ale w ostatniej chwili do przenosi do Anglii nie doszło.

REKLAMA

Hull City zajmuje obecnie 19. (przedostatnie) miejsce w tabeli Premier League. Od początku stycznia ekipę prowadzi Marco Silva, który wcześniej trenował Olympiakos Pireus.

W zimowym oknie transferowym Portugalczyk dość niespodziewanie zgodził się na transfer najskuteczniejszego piłkarza "Tygrysów" w obecnym sezonie - 29-letniego skrzydłowego Roberta Snodgrassa (9 goli we wszystkich rozgrywkach) do West Hamu United za ponad 10 mln funtów. Pozbył się też 27-letniego pomocnika Jake'a Livermore'a, który trafił do West Bromu. W zamian wykupił wypożyczonego od pół roku do "Tygrysów" 24-letniego norweskiego pomocnika Markusa Henriksena z AZ Alkmaar, a także zakontraktował z FC Porto - 30-letniego Brazylijczyka Evandro.

Nowy szkoleniowiec Hull City uzgodnił też wypożyczenia aż czterech piłkarzy: 26-letniego senegalskiego napastnika Oumara Niasse z Evertonu, 25-letniego norweskiego obrońcę lub pomocnika Omara Elabdellaoui z Olympiakosu Pireus, 22-letniego serbskiego skrzydłowego Lazara Markovicia z Liverpoolu (wcześniej na wypożyczeniach w Sportingu Lizbona i Fenerbahce), 28-letniego włoskiego obrońcę Andrea Ranocchię z Interu Medioan (wcześniej na wypożyczeniu w Sampdorii Genua). W tym samym czasie z klubu na wypożyczenia odeszli - bramkarz Allan McGregor (Cardiff City) oraz obrońca Alex Bruce i pomocnik James Weir (obaj do Wigan Athletic).

REKLAMA

W 2014 roku zespoł popularnych "Tygrysów" osiągnął największy sukces w historii klubu - grał w finale Pucharu Anglii. Na Wembley dopiero po dogrywce wygrał wówczas Arsenal Londyn. W tym roku Hull znów dobrze spisywał się w rozgrywkach pucharowych - tym razem Pucharu Ligi Angielskiej. Ekipa z Kingston upon Hull odpadła jednak po półfinałowym dwumeczu z Manchesterem United.

man, PolskieRadio.pl