Akcja przeciwko "polskim obozom śmierci". Mobilny baner w drodze do Londynu
W piątek wieczorem do Brukseli dotarł samochód z banerem "Death Camps Were Nazi German", przypominający, że nazistowskie obozy nigdy nie były polskie. Belgia to kolejny kraj, po Niemczech, a przed Wielką Brytanią, w którym organizatorzy postanowili prowadzić akcję propagującą prawdziwą wersję historii.
2017-02-04, 11:25
Posłuchaj
Inicjatorem akcji jest Fundacja Tradycji Miast i Wsi. Do Brukseli przywiózł go Paweł Soja, który był między innymi w dzielnicy europejskiej, gdzie znajdują się unijne instytucje.
- Jeździmy wolno, pokazujemy się, udzielamy wywiadów, spotykamy się z licznymi pytaniami, ludzie robią zdjęcia - powiedział Paweł Soja. - Staramy się być zauważonymi. To jest bardzo dobry sposób. Trafiony pomysł - podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem.
Zanim baner dotarł do Brukseli, stał kilka godzin między innymi pod siedzibą niemieckiej telewizji ZDF, która użyła określenia "polskie obozy zagłady". Przegrała w tej sprawie proces sądowy z Polakiem, byłym więźniem obozu Auschwitz-Birkenau.
REKLAMA
Oprócz Wiesbaden, baner miał też postój w Bonn pod siedzibą Deutsche Welle, w sobotę w Londynie ma stanąć pod siedzibą BBC. Widnieje na nim grafika przedstawiająca obóz w Auschwitz z zaznaczoną bramą, a całość tworzy wizerunek Adolfa Hitlera.
mr
REKLAMA