Reprywatyzacja w Warszawie. Marzena K. przegrywa proces ws. budynku przy Brackiej 23

W uzasadnieniu wyroku sędzia Robert Wagner podkreślił, że Marzena K. nie jest osobą z kręgu spadkobierców. Czynności, które podejmowała są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a Kodeks Cywilny mówi, że czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego jest nieważna. Sąd nie dał także wiary zeznaniom głównego świadka mecenasa Roberta N.- brata Marzeny K.-. Mecenas reprezentował Marzenę K. w procesie reprywatyzacyjnym, kiedy budynek przy Brackiej 23 odzyskała założona przed wojną spółka Warszawskie Towarzystwo Handlu Herbatą.

Nieprawidłowości pojawiły się już przy umowie w sprawie roszczeń odszkodowawczych miedzy Marzeną K i spółką. - Nie jest obojętne, kto korzysta z roszczeń, a komu i na jakich zasadach przypadają ostatecznie należności obciążające fundusze publiczne - powiedział sędzia Rober Wagner. 

TVP Info

Marzena K. wytoczyła władzom stolicy cztery procesy. Żąda w nich w sumie 40 milionów złotych odszkodowań między innymi za "wydanie wadliwej decyzji administracyjnej", za "sprzedane lokale mieszkalne” oraz wynagrodzenia za "bezumowne korzystanie z budynku" - w sprawach nieruchomości, do których ma roszczenia.

REKLAMA

Marzena K. wcześniej otrzymała ponad 38 milionów złotych, ·jako odszkodowania w sprawie sześciu nieruchomości w Warszawie. Prokuratura utrzymuje, że kobieta- urzędnik Ministerstwa Sprawiedliwości- nie ujawniła tego w oświadczeniu majątkowym.

koz