ONZ: NATO odpowiedzialne za śmierć cywilów w Afganistanie
Wojska NATO odpowiadają za śmierć 18 cywilów w Afganistanie w ubiegłym tygodniu - poinformowała ONZ. Przedstawiciele Narodów Zjednoczonych w Afganistanie potwierdzili, że według wstępnych wyników śledztwa w tej sprawie, to nalot wojsk Sojuszu zabił cywilów na południu kraju.
2017-02-13, 17:06
Posłuchaj
Chodzi o prowadzone w ubiegły piątek i sobotę naloty w prowincji Helmand na południu Afganistanu, gdzie trwa walka z rebelią talibów. Według ONZ, bomby miały zabić co najmniej 18 osób, w tym kobiety i dzieci. Ze wstępnych wyników śledztwa ekspertów Narodów Zjednoczonych wynika, że zabici cywile to wina wojsk NATO.
Wstępny raport nie precyzuje tego, jaka armia bezpośrednio odpowiada za śmierć cywilów, ale wiadomo, że w tym rejonie operują jedynie wojska Stanów Zjednoczonych. Amerykańscy wojskowi poinformowali, że w prowincji Helmand w ubiegłym tygodniu przeprowadzono około 30 nalotów, a informacja o śmierci cywilów jest teraz drobiazgowo sprawdzana.
W ostatnim okresie sytuacja w prowincji Helmand, w przeszłości nazywanej twierdzą talibów, gwałtownie zaostrzyła się. ONZ szacuje, że w ubiegłym roku w tym rejonie zabitych lub rannych zostało 891 cywilów. Samo NATO nie prowadzi już w Afganistanie operacji zbrojnych, ale w nagłych sytuacjach amerykańscy komandosi wspomagają afgańskie wojsko.
Według ONZ, w Afganistanie w ostatnich miesiącach ponownie wzrosła liczba cywilów, którzy giną w nalotach zarówno Amerykanów, jak i afgańskiego wojska. Dzieje się tak, mimo iż NATO od końca 2014 roku nie odpowiada już za bezpieczeństwo kraju, a odpowiedzialność przejęły miejscowe siły.
REKLAMA
dad
REKLAMA