Grzegorz Dolniak
Grzegorz Dolniak wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej powiedział, że jeszcze nie jest oficjalnym koordynatorem kampanii tej partii do Parlamentu Europejskiego.
2009-04-01, 08:44
Posłuchaj
Grzegorz Dolniak wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej powiedział, że jeszcze nie jest oficjalnym koordynatorem kampanii tej partii do Parlamentu Europejskiego.
Gość "Salonu Politycznego" Trójki ocenił, że Platformę cechuje magnetyzm w przyciąganiu wyjątkowych postaci o różnej orientacji politycznej na swoje listy do europarlamentu. Takim przykładem jest były szef AWS Marian Krzaklewski, kandydat PO na Podkarpaciu oraz prof. Lena Kolarska-Bobińska, która otwiera listę na Lubelszczyźnie.
Dolniak wymienił, że najciekawsze konfrontacje tak zwanych "jedynek" PO i PiS odbędą się na Śląsku, Pomorzu, w Warszawie i w Małopolsce. Poseł powiedział, że w Krakowie będzie trzech na jednego, bowiem z kandydatem PiS-u Zbigniewem Ziobrą zmierzą się Róża Thun, Bogusław Sonik i Konstanty Miodowicz.
Według eurodeputowanego Jacka Saryusza-Wolskiego, celem Platformy Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest zdobycie około 25 mandatów, czyli o 10 więcej, niż w poprzednich wyborach.
REKLAMA
Grzegorz Dolniak wyraził nadzieję, że na dzisiejszym posiedzeniu Sejm przyjmie zmiany w Konstytucji. Przewidują one, że posłami i senatorami nie będą mogły zostać osoby skazane prawomocnym wyrokiem.
Gość "Salonu Politycznego" Trójki przypomniał, że Platforma Obywatelska składała ten projekt do laski marszałkowskiej rok temu, lecz PiS nakładał na niego ograniczenia. Zdaniem Dolniaka chodzi o to, że PiS obawiał się, że ten zapis może uniemożliwiać start osobom z otoczenia byłego koalicjanta PiS-u, czyli Samoobrony.
Zapis proponowany przez komisję brzmi: "Wybraną do Sejmu lub do Senatu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego". Przepis ma wejść w życie od następnej kadencji.
REKLAMA