Andrzej Wojtyła i Paweł Grzesiowski

Zdaniem Głównego Inspektora Sanitarnego, nasz kraj podjął kroki mające zapobiec wybuchowi epidemii świńskiej grypy. Andrzej Wojtyła, który był gościem Sygnałów Dnia  uważa, że polskie służby epidemiologiczne powinny  poświęcić specjalną uwagę turystom wracającym z regionów objętych epidemią.

Andrzej Wojtyła powiedział, że w przypadku zauważenia u osób powracających z Meksyku, Stanów Zjednoczonych, Kanady gorączki, bólu gardła, lub osłabienia należy odesłać je  do lekarza. Główny inspektor sanitarny podkreślił, że liczne migracje ludności sprzyjają rozprzestrzenianiu się grypy ponieważ choroba przenosi się bez udziału zwierząt.

Andrzej Wojtyła przypomniał, że Polska od 2004 powołała krajowy komitet do spraw grypy. Zespół opracował specjalny plan pandemiczny. Komitet zajmuje się między innymi opracowaniem i aktualizacją "Polskiego planu pandemicznego", który opisuje procedury postępowania dla wszystkich urzędów na wypadek wystąpienia pandemii. Komitet dokonuje również oceny zagrożenia epidemiologicznego, określa zadania dla poszczególnych jednostek i służb oraz zakres ich odpowiedzialności.

Doktor Paweł Grzesiowski z Zakładu Profilaktyki Zakażeń Narodowego Instytutu Leków powiedział, że obserwacja dotychczasowych zachorowań pozwala przypuszczać, że wirus świńskiej grypy jest mniej niebezpieczny niż ptasi, który był niedawno wielkim zagrożeniem na dalekim wschodzie. Doktor radzi, by przez kilka dni wstrzymać się ze szczepieniem profilaktycznym przeciw grypie. Zapewnia, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa jedzenia wieprzowiny, gdyż wirus roznosi się drogą oddechową, a nie pokarmową.

REKLAMA

Obaj eksperci podkreślali wagę wagę zwykłej, codziennej profilaktyki i higieny - częstego mycia rąk i ograniczenia kontaktów z osobami, cierpiącymi na katar i przeziębienie.