Donald Trump zaatakował kraje członkowskie NATO
-Wiele tych państw, które my chronimy, to państwa bardzo bogate. Oni nie spłacają swoich rachunków, muszą nam pomóc - powiedział prezydent USA w wystąpieniu do swoich zwolenników w Melbourne na Florydzie.
2017-02-19, 07:00
Posłuchaj
Donald Trump ponownie zażądał, aby państwa członkowskie NATO przeznaczały więcej pieniędzy na obronność. Ten wątek był ważnym elementem jego kampanii wyborczej.
Podczas trwającej w Monachium Konferencji Bezpieczeństwa, amerykański sekretarz obrony James Mattis powtarzał opinię Trumpa i apelował, aby kraje członkowskie NATO przeznaczały na obronność co najmniej 2 procent PKB czyli tyle, ile zobowiązały się w czasie szczytów w Newport i Warszawie.
Powiązany Artykuł

Monachium - Mike Pence zapewnia o sojuszu USA z Europą i NATO
Pence mówił, że poza Stanami Zjednoczonymi tylko cztery kraje spełniają te wymogi. Amerykański wiceprezydent nie wymienił nazw tych krajów, ale wiadomo, że wśród nich jest m.in. Polska.
Potwierdzenie sojuszu
Równocześnie jednak Mike Pence zapewnił, że Stany Zjednoczone nie wycofają się z wiodącej roli we wzmocnieniu wschodniej flanki NATO.
Wątpliwości co do zaangażowania Amerykanów w Sojusz pojawiły się po tym, jak w jednym z wywiadów, tuż przed rozpoczęciem kadencji, Donald Trump powiedział, że NATO jest “przestarzałe”. Mówił też, że inne kraje powinny iść za przykładem Wielkiej Brytanii i wystąpić z Unii Europejskiej.
Ostatni dzień Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium
Spotkanie w stolicy Bawarii jest jednym z najważniejszych tego typu na świecie. Jest poświęcone globalnemu bezpieczeństwu oraz polityce międzynarodowej. Co roku do Monachium przyjeżdżają byli i obecni politycy z całego świata.
Dziś, eksperci i politycy mają zastanawiać się, w jaki sposób pokonać terroryzm na Bliskim Wschodzie i jak zakończyć konflikty w Syrii, Jemenie czy też konflikt izraelsko-palestyński.
Już wczoraj przywódcy z krajów ogarniętych wojnami apelowali o skuteczniejszą pomoc świata. Premier Iraku informował w Monachium, że w jego kraju operują w tej chwili terroryści z ponad 100 krajów świata.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie zeszła jednak nieco w cień tegorocznej Konferencji.
zi