Giełdy w zachodniej Europie zyskują

Giełdy w zachodniej Europie zyskują po rozpoczęciu środowego handlu. Podczas tej sesji na rynku pojawi się sporo danych makro z regionu, a wieczorem "minutki" Fed.

2017-02-22, 09:52

Giełdy w zachodniej Europie zyskują
Giełdowe indeksy w górę. Foto: Phongphan/Shutterstock.com

Wskaźniki giełd w regionie znajdują się obecnie na najwyższych poziomach od 14 miesięcy, wspierane przez dobre wyniki finansowe spółek.

W środę akcje Lloyds Banking Group zwyżkują o 3,9 proc. po zanotowaniu wzrostu zysku i podwyższeniu dywidendy.

UBS ze zwyżką o 5,5 proc. po przedstawieniu prognozy wyższego wzrostu przychodów w 2017 r.

Airbus Group SE traci 1,5 proc. po zanotowaniu w 2016 r. spadku zysku.

Oznaki silniejszej aktywności gospodarczej w strefie euro

Oznaki silniejszej aktywności gospodarczej w strefie euro oraz raporty finansowe firm wpłynęły podczas ostatnich sesji na zwyżki indeksów pomimo obaw związanych ze zbliżającymi się wyborami w Holandii i Francji.

Strateg rynku akcji Ralf Zimmerman, z Bankhaus Lampe, ocenia tymczasem, że jest mało prawdopodobne, aby Marine Le Pen wygrała wybory prezydenckie we Francji. Dodaje, że do czasu wyborów niepewność na rynkach może jeszcze wzrosnąć.

Tymczasem w środę o 10.00 w Niemczech zostanie podany wskaźnik Ifo za luty. O 10.30 Brytyjczycy poinformują o wzroście PKB w IV kw., a o 11.00 w strefie euro zostanie opublikowany wskaźnik CPI - wyliczenie za styczeń. O 16.00 pojawi się informacja o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA w I.

O 19.00 przedstawiciel Fed - Jerome Powell, przedstawi prognozy dotyczące gospodarki i polityki monetarnej w Forecaster Club of New York.

Spekulacje o terminie kolejnej podwyżki kosztu pieniądza w USA

Tymczasem trwa wyczekiwanie na wieczorną publikację protokołu z ostatniego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na przełomie stycznia i lutego Fed pozostawił bez zmian główną stopę procentową - na poziomie 0,50-0,75 proc. Inwestorzy poznają "minutki" Fed o 20.00.

Na rynku nie ustają spekulacje o terminie kolejnej podwyżki kosztu pieniądza w USA. W ubiegłym tygodniu, w trakcie wystąpienia przed amerykańskim Kongresem, prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen powiedziała, iż zbyt długie zwlekanie z normalizacją polityki monetarnej byłoby nierozsądne. Yellen nie wykluczyła możliwości podwyżki stóp procentowych już na marcowym posiedzeniu.

W ocenie rynku wystąpienie Yellen nie było jednak wystarczająco jastrzębie, by wzmocnić oczekiwania na podwyżkę stóp już w przyszłym miesiącu.

Patrick Harker z Fed Philadelphia ocenił we wtorek, na 3 tygodnie przed najbliższym posiedzeniem Fed, że bankierzy z Rezerwy Federalnej powinni otwartą pozostawić opcję podwyżki stóp procentowych w sytuacji, gdy rynek pracy jest w dobrej kondycji i rośnie inflacja. Dodał, że jeszcze do marcowego spotkania Fed pojawią się kolejne dane makro i chciałby je uwzględnić przed podjęciem ostatecznej decyzji w sprawie stóp procentowych.

W środę zaś Loretta Mester, szefowa Banku Rezerw Federalnych z Cleveland, stwierdziła, że amerykańska Rezerwa Federalna nie chce zaskoczyć rynków zmianą stóp procentowych i musi dostosować swoje prognozy w sytuacji zagrożeń globalnych i krajowych. "Na pewno nigdy nie chcemy zaskoczyć rynków" - powiedziała Mester w środę w Singapurze dla TV Bloomberg.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej