Opłaty za studia medyczne wstępem do płatnego szkolnictwa wyższego?
Wicepremier Jarosław Gowin chce odpłatnych studiów medycznych. Celem takiego działania miałoby być m.in. zatrzymanie młodych lekarzy w kraju. – Propozycja ministra nauki ma bardzo małe szanse na wejście w życie ze względu na opór resortu zdrowia – komentował w Polskim Radiu 24 dr Marcin Kędzierski z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
2017-02-22, 14:51
Posłuchaj
Jarosław Gowin proponuje, aby studia medyczne były finansowane za pomocą swego rodzaju stypendiów. Studenci w czasie nauki nie płaciliby za nią, ale po uzyskaniu dyplomu przez kilka lat musieliby pracować w kraju i poniekąd "odpracować" koszt studiów.
Jak oceniał na naszej antenie dr Marcin Kędzierski, propozycja wicepremiera Gowina jest warta rozważenia. – W wielu szpitalach jest problem z obsadą stanowisk. Duża część lekarzy wyjeżdża z naszego kraju – zauważył ekspert. – Dodatkowo, koszt wyszkolenia lekarza to kilkaset tysięcy złotych. Pytanie, czy uczciwe jest to, że dana osoba, zyskująca pewne dobro, wyjeżdża, a państwo nie ma z tego żadnej korzyści – komentował gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem eksperta z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, w przyszłości być może konieczne będzie wprowadzenie odpłatności nie tylko na studiach medycznych. – Chociaż częściowa odpłatność za studia wydaje się być sensownym rozwiązaniem dla podtrzymania systemu finansowania szkolnictwa wyższego w Polsce. Tych pieniędzy jest po prostu obecnie zbyt mało – oceniał dr Marcin Kędzierski.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Polskie Radio 24/mp
__________________
Data emisji: 22.02.17
Godzina emisji: 14.18
REKLAMA
REKLAMA