MŚ Lahti 2017: wenezuelski biegacz nie był jedyny. Cały świat mówił o brytyjskim "Orle"
Adrian Solano zrobił „furorę” w eliminacjach biegu narciarskiego na 10 km stylem klasycznym podczas mistrzostw świata w Lahti. Wenezuelczyk urzekł kibiców swoją zawziętością, choć kompletnie nie potrafi poruszać się na nartach i kilkadziesiąt razy przewracał się. Na półmetku miał czas o 10 minut gorszy od ostatniego zawodnika… na mecie i kwalifikacji nie ukończył.
2017-02-23, 11:20
Posłuchaj
Zdaniem redaktora Andrzeja Persona Edwards wyróżnił się na tle innych egzotycznych zawodników (IAR)
Dodaj do playlisty
Postacie jak Solano przypominają innych sportowców, którzy mimo braku umiejętności stawiali w szranki na imprezach mistrzowskich. Jednym z najbardziej znanych jest brytyjski skoczek narciarski Eddie Edwards, gwiazda igrzysk w Calgary w 1988 roku.
Eddie Edwards Popatrzyłem, zapytałem, co i jak, pożyczyłem sprzęt, i próbowałem skakać
Początkowo trenował narciarstwo alpejskie, ale sytuacja finansowa zmusiła go do zmiany dyscypliny. - Przyszło mi do głowy, że olimpijskie marzenie łatwiej będzie zrealizować w skokach. Taniej i konkurencja w kraju żadna. Pojechałem do Lake Placid, gdzie stało parę skoczni. Popatrzyłem, zapytałem, co i jak, pożyczyłem sprzęt, i próbowałem skakać. Najpierw na K-10, potem K-15. Zanim wróciłem do Europy, miałem za sobą skoki na 40-metrowej skoczni - wspominał po latach.
Edwards był pierwszym reprezentantem Wielkiej Brytanii, który uczestniczył w igrzyskach w tej dyscyplinie sportu. W kanadyjskich konkursach zajmował oczywiście ostatnie miejsca. Na skoczni normalnej do przedostatniego zawodnika stracił 16 metrów, a na dużej aż 25. Eddie "Eagle" cierpiał na dalekowzroczność, z tego powodu nosił okulary, których nie zdejmował nawet podczas skoków.
Inspirator do kwalifikacji
- Często spotykamy sportowców, którzy wystartowali na dużej imprezie dla samego udziału. Pamiętamy pływaków, których ratownicy musieli wyciągać z wody, biegaczy narciarskich z Kenii, którzy nie potrafili podbiec pod wzniesienie, czy jamajskich bobsleistów. Eddie zbudował wielkie wydarzenie promocyjne. W Hollywood nakręcono nawet film o Eddiem "Orle" - mówi redaktor Andrzej Person.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Popis" wenezuelskiego biegacza w Lahti
Historia Adriana Solano to również materiał na dobry film. Gdy miesiąc temu 22-latek próbował dostać się na treningi do Europy, na lotnisku w Paryżu najpierw posądzono go o handel narkotykami, a potem o terroryzm. Spędził 5 dni w areszcie. Został uwolniony dzięki interwencji ambasady Wenezueli, choć musiał być deportowany do ojczyzny. Krajowej federacji narciarskiej nie było stać na kolejny bilet do Europy - do Lahti dotarł dzięki pomocy Finów, którzy zorganizowali zbiórkę na jego przylot i załatwili formalności.
A brytyjski skoczek na stałe zapisał się w historii dyscypliny. To właśnie po jego "wyczynach" Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) postanowiła wprowadzić kwalifikacje, które poprzedzają konkursy główne...
bor, IAR
REKLAMA