Primera Division: Fernando Torres dławił się językiem. Uratowali go koledzy
Wielki dramat na stadionie el Riazor w La Corunii. Napastnik Atletico Madryt - Fernando Torres - dusił się na boisku, bo połknął własny język. Na szczęście z pomocą pośpieszyli koledzy z drużyny.
2017-03-03, 11:51
Na kilka minut przed końce miejscowe Deportivo remisowało z madryckim Atletico 1:1. Do zawieszonej w powietrzu piłki wyskoczyli Fernando Torres z Atletico i piłkarz gospodarzy Alex Bergantinos.
Pomocnik klubu z Galicji wpadł w napastnika gości. Torres - piłkarz, którego gol dał Hiszpanii triumf w Euro 2008 - upadł na murawę. Głową uderzył o podłoże i zaczął się dławić językiem.
Na pomoc ruszyli koledzy z drużyny - Sime Vrsaljko i Gabi. Udało im się wyciągnąć jego język. Torres od razu trafił do szpitala. Jego stan jest stabilny.
REKLAMA
- Wielkie dzięki dla tych, którzy się o mnie martwili, za wasze wsparcie. Skończyło się na strachu. Mam nadzieję wrócić jak najszybciej - skomentował tuż po północy.
kbc
REKLAMA