Lekkoatletyczne HME: polskie sztafety 4x400 metrów z dwoma złotymi medalami
Polki w składzie: Patrycja Wyciszkiewicz, Małgorzata Hołub, Iga Baumgart i Justyna Święty wywalczyły w sztafecie 4x400 m złoty medal halowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Belgradzie, uzyskując czas 3.29,94. Mistrzami Europy z czasem 3.06,99 zostali też panowie w składzie: Kacper Kozłowski, Łukasz Krawczuk, Przemysław Waściński i Rafał Omelko.
2017-03-05, 21:13
Posłuchaj
Zawodniczki bardzo długo czekały na start. Doszło bowiem do awarii sprzętu i sędziowie nie mogli puścić biegu.
Wyciszkiewicz (OŚ AZS Poznań) wyprowadziła sztafetę na drugie miejsce, ale miała problem z oddaniem pałeczki Hołub. Doszło do zamieszania, jednak szósta w biegu indywidualnym lekkoatletka KL Bałtyk Koszalin szybko ruszyła za Brytyjką. I także jako druga dotarła do strefy zmian, gdzie czekała na nią Baumgart (BKS Bydgoszcz).
Trenująca ze swoją mamą Iwoną zawodniczka świetnie rozegrała swój bieg taktycznie. Wyprzedziła Brytyjkę i z dużą przewagą oddała pałeczkę Święty.
Sprinterka AZS AWF Katowice dzień wcześniej zdobyła brązowy medal indywidualnie i miała w nogach już trzy biegi. Tego zmęczenia w niedzielę na bieżni nie było widać. Święty nie dała się wyprzedzić Brytyjce, a na ostatniej prostej jeszcze odeszła rywalkom.
REKLAMA
Drugie do mety dotarły Brytyjki - 3.29,94, a trzecie były Ukrainki - 3.32,10.
Biało-czerwoni przylecieli do Serbii z aspiracjami medalowymi, ale... mieli drugi czas. - Będziemy chcieli tutaj powalczyć o najwyższy stopień podium - mówił jeszcze przed biegiem Omelko.
Od razu Kozłowski wyprowadził Polaków na pierwsze miejsce i ani razu biało-czerwoni go nie oddali, mimo że na każdej zmianie mocno atakowani byli przez Belgów. I to właśnie oni dotarli do mety za nimi - 3.07,80, a trzecie miejsce zajęli Czesi - 3.08,60.
To siódme polskie złoto w Belgradzie. W sumie biało-czerwoni wywalczyli dwanaście krążków i zajęli pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej.
REKLAMA
bor
REKLAMA