"Times": "Ministrowie odchodzą, władza Browna słabnie"

Po doniesieniach prasowych na temat zachłanności brytyjskich posłów i na dzień przed wyborami do Parlamentu Europejskiego - swoje dymisje zapowiedziało troje brytyjskich ministrów. Jako pierwsza uczyniła ten krok minister spraw wewnętrznych, Jacqui Smith.

Informacje o tych rezygnacjach pojawiły się już wczoraj wieczorem - na tyle wcześnie, że dziś komentuje je cała dzisiejsza prasa brytyjska. Nagłówki są dramatyczne. Independent: "Najgroźniejszy tydzień w karierze premiera", Times: "Ministrowie odchodzą, władza Browna słabnie", Financial Times: "Labourzyści w rozsypce, ministrowie skaczą za burtę", Daily Mail: "Szczury opuszczają tonący statek".

"Daily Telegraph", który rozpętał aferę wokół nadużyć  posłów, ukazał się z nagłówkiem: "Gabinet się rozpada". Pisze pod nim, że oprócz tych dymisji w rządzie, już 15 skompromitowanych posłów zapowiedziało, że nie stanie do następnych wyborów. Nawet lewicowy "Guardian" w ogromnym, dwustronicowym artykule od redakcji pisze bez ogródek, że premier Gordon Brown "nie ma wizji, planu, argumentów, ani poparcia. Widzi to społeczeństwo, widzi to jego partia, musi to również dostrzec gabinet". Guardian namawia wręcz Partię Pracy, aby odebrała władzę Brownowi w imię ratowania lewicy i kończy:"Czas się go pozbyć".

 

REKLAMA