Drugie szkockie referendum niepodległościowe odbędzie się na jesieni 2018 roku?

Szefowa szkockiego rządu autonomicznego Nicola Sturgeon powiedziała, że jesień 2018 roku byłaby "rozsądnym terminem" dla drugiego referendum w sprawie wyjścia Szkocji ze Zjednoczonego Królestwa. Zaznaczyła, że w tej sprawie nie zapadła ostateczna decyzja.

2017-03-09, 10:07

Drugie szkockie referendum niepodległościowe odbędzie się na jesieni 2018 roku?
Flagi Szkocji i Wielkiej Brytanii. Foto: argus/shutterstock.com

Posłuchaj

Drugie referendum w Szkocji możliwe w przyszłym roku. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Pierwsza minister rządu Szkocji, w wywiadzie dla BBC, na pytanie, czy jesień 2018 roku to prawdopodobny termin niepodległościowego referendum, odpowiedziała: "Byłoby rozsądne, by w okienku czasowym wyznaczonym przez zarysowanie się sposobu przeprowadzenia Brexitu (...) Szkocja miała ten wybór".

Na dociekania dziennikarki, czy tym samym nie wyklucza jesieni 2018 roku jako terminu referendum, Nicola Sturgeon podkreśliła, że "nie wyklucza niczego". - Zamierzam iść naprzód w tempie, jaki uważam za dobry dla kraju - dodała.

Szkocka polityk mówiła już wcześniej, iż ogłoszenie drugiego referendum w sprawie odłączenia się Szkocji od Zjednoczonego Królestwa stało się "bardzo prawdopodobne" po zeszłorocznym plebiscycie, w którym większość Brytyjczyków - ale nie Szkotów - zagłosowała za wystąpieniem kraju z UE.

Władze Szkocji argumentują, że zachowanie dostępu do unijnego rynku po Brexicie jest dla ich kraju kwestią interesu narodowego. Szkoccy ministrowie przedstawili rządowi w Londynie propozycje rozwiązań, które pozwoliłyby Szkocji zachować dostęp do wspólnego rynku, ale zarzucają gabinetowi Theresy May brak gotowości do kompromisu w tej sprawie.

55 proc. za zachowaniem status quo

Powiązany Artykuł

brexit 1200 free
Brexit

W pierwszym niepodległościowym referendum w 2014 roku 55 proc. Szkotów zagłosowało za pozostaniem w Zjednoczonym Królestwie.

Szkocka Partia Narodowa (SNP), na czele której stoi Nicola Sturgeon, nie ma większości w regionalnym parlamencie szkockim, ale w sprawie rozpisania drugiego referendum może liczyć na poparcie Zielonych.

REKLAMA

Ostateczną zgodę na takie głosowanie musi wyrazić rząd w Londynie. Premier Theresa May dotychczas odmawiała spekulowania na ten temat.

Szkoci zagłosowali przeciwko Brexitowi

23 czerwca zeszłego roku w Zjednoczonym Królestwie odbyło się ogólnokrajowe referendum dotyczące dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Brytyjczycy mieli zdecydować, czy chcą, aby ich kraj pozostał we Wspólnocie, czy wolą, by ją opuścił. 

Większość głosujących (51,89 proc.) opowiedziała się za opuszczeniem Unii przez Zjednoczone Królestwo. Za zachowaniem członkostwa we Wspólnocie głosowało 16 141 241 wyborców, za wyjściem z UE - 17 410 742 wyborców. Frekwencja wyniosła 72,2 proc.

W referendum większość (62 proc.) Szkotów zagłosowała za pozostaniem Wielkiej Brytanii w UE.

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej