Szwedzka policja nie radzi sobie z przestępczością. Apel do rządu
Sztokholmska policja zakupi 300 kamer wideo, które będą montowane do mundurów funkcjonariuszy. Na początek kamery zostaną wypróbowane przez policjantów patrolujących dzielnice szczególnie narażone na przemoc. Jeśli okażą się przydatne, staną się częścią wyposażenia wszystkich policjantów podejmujących interwencje.
2017-03-10, 12:43
Posłuchaj
Zakup kamer to jeden ze sposobów na walkę z ciężką przestępczością w dzielnicach Sztokholmu, gdzie trwają krwawe porachunki gangów, walczących o wpływy w handlu narkotykami. W środę w dzielnicy Kista zastrzelono 26-letniego lidera jednego z gangów oraz jego 20-letniego pomocnika.
Osiem ofiar
W stolicy Szwecji, w wyniku porachunków pomiędzy zwalczającymi się gangami, od początku roku życie straciło, osiem osób. Policja apeluje do rządu o wzmocnienia, inaczej nie będzie mogła opanować sytuacji.
Według sztokholmskiej policji w południowej części stolicy działa 6 gangów i tyle samo w jej północnej części.
Członkowie gangów to z reguły młodzi przestępcy, którzy walczą o wpływy w nielegalnym handlu narkotykami. Porachunki między gangami są wyjątkowo krwawe, bo ich członkowie posiadają dostęp do broni palnej. Policji udało się ostatnio zabezpieczyć 17 sztuk karabinów typu - Kałasznikow.
"Musimy rozbić zorganizowaną przestępczość"
REKLAMA
Funkcjonariusze narzekają, że sami nie poradzą sobie z zaistniałą sytuacją i proszą rząd o wsparcie. - Musimy rozbić zorganizowaną przestępczość - mówi premier Szwecji, Stefan Loefven, wzmocniliśmy już policję i nadal będziemy ją wzmacniać.
Policja w Sztokholmie prowadzi obecnie 47 dochodzeń o zabójstwo, 57 o próbę zabójstwa a także ponad 400 innych spraw dotyczących ciężkich przestępstw mi.n. o wymuszenia i porwania.
dcz
REKLAMA