Propozycja Putina nie przekonuje Trumpa. "Chce czegoś więcej"

Zniecierpliwienie Trumpa. "Czeka na trwały rozejm"

- Donald Trump chce trwałego zawieszenia broni na Ukrainie - przekazała w poniedziałek rzeczniczka prezydenta Karoline Leavitt. Kreml zapowiedział trzydniowe zawieszenie broni, które związane jest z obchodami 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej. W Rosji 9 maja obchodzony jest z tej okazji Dzień Zwycięstwa. 

Jak przekazała rzeczniczka, prezydent USA jest zniecierpliwiony i oczekuje znacznie mocniejszych konkretów w kwestii zakończenia konfliktu. - Donald Trump jest coraz bardziej sfrustrowany przywódcami obu krajów - mówiła. 

- On czeka na trwały rozejm. Rozumiem, że Władimir Putin zaproponował dziś rano tymczasowe zawieszenie broni. Prezydent jasno dał do zrozumienia, że ​​chce zobaczyć trwałe zawieszenie broni, aby powstrzymać zabijanie i zatrzymać rozlew krwi - dodała Leavitt.

Kolejne "zawieszenie broni"?

Kreml zapowiadał już zawieszenie broni przy okazji Wielkanocy. Wówczas jednak Ukraina informowała o kontynuowaniu działań przez oddziały rosyjskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał wówczas, że rosyjscy żołnierze tworzą iluzję zawieszenia broni, starając się przesuwać naprzód swoje pozycje. Ponadto miało dochodzić do ataków z użyciem dronów. 

W poniedziałkowym komunikacie Kreml przekazał, że zawieszenie broni będzie obowiązywać od północy z 7 na 8 maja, do północy z 10 na 11 maja. Zdaniem Moskwy "strona ukraińska powinna pójść za tym przykładem". 

Do propozycji zawieszenia broni odniósł się już Szef ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowalenko. Napisał w mediach społecznościowych, że "wszystko, co nie jest kompleksowym zawieszeniem broni, to rosyjska manipulacja".

• Rosyjska fabryka rakietowa pod ostrzałem. Drony nad Briańskiem
• Żołnierze Kima na froncie. Reżim oficjalnie potwierdza
• "Kapitulacja". Minister obrony Niemiec ocenił ofertę Trumpa dla Ukrainy

Źródło: Polskie Radio/egz