"Kapitulacja". Minister obrony Niemiec ocenił ofertę Trumpa dla Ukrainy

Propozycje Donalda Trumpa zakładająca ustępstwa terytorialne Ukrainy na rzecz Rosji są zbyt daleko idące - ocenił minister obrony Niemiec Boris Pistorius w niedzielnym wywiadzie dla stacji ARD. Jak zaznaczył, ich zaakceptowanie byłoby równoznaczne z "kapitulacją".

2025-04-27, 21:57

"Kapitulacja". Minister obrony Niemiec ocenił ofertę Trumpa dla Ukrainy
Minister obrony narodowej Niemiec Boris Pistorius . Foto: JOHN THYS/AFP/East News

Szef niemieckiego MON o propozycji Trumpa 

Według Pistoriusa Ukraina wie, że trwałe, godne zaufania porozumienie o zawieszeniu broni lub porozumienie pokojowe "może lub będzie prowadzić również do cesji terytorialnych". - Ale z pewnością nie posuną się tak daleko lub nie powinni posunąć się tak daleko, jak ostatnia propozycja amerykańskiego prezydenta - powiedział Pistorius. - Ukraina sama mogła uzyskać rok temu to, co zostało zawarte w tej propozycji, w zasadzie poprzez kapitulację - dodał.

Pistorius, który prawdopodobnie pozostanie ministrem obrony w nowym niemieckim rządzie koalicyjnym CDU/CSU i SPD, zapewnił Ukrainę o dalszej pomocy wojskowej ze strony Niemiec. - Jeśli Ukraina upadnie, jeśli Putin wygra tę wojnę w tym sensie, że zajmie Ukrainę, a nawet tylko jej dużą część, to stanowić to będzie maksymalne zagrożenie dla terytorium NATO, a przy okazji także dla krajów sąsiednich, takich jak Mołdawia i Gruzja - powiedział Pistorius.

Dla wszystkich musi być jasne: "tu nie chodzi tylko o solidarność z Ukrainą, tu chodzi o nasze bezpieczeństwo i nasz pokój w Europie" - podkreślił niemiecki minister obrony.

Stany Zjednoczone rozważą sens dalszego uczestnictwa w mediacjach

Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział, że Stany Zjednoczone zastanawiają się nad dalszym uczestnictwem w negocjacjach pokojowych pomiędzy Ukrainą i Rosją.  Jako kluczowy wskazał nadchodzący tydzień. - Myślę, że ten tydzień będzie krytyczny, będzie naprawdę ważny. Musimy podjąć decyzję, czy jest to przedsięwzięcie, w które chcemy się dalej angażować, czy też nadszedł czas, żeby skupić się na innych kwestiach - dodał. 

Marco Rubio zaznaczył jednocześnie, że tylko Stany Zjednoczone na czele z prezydentem Donaldem Trumpem są w stanie zbliżyć skonfliktowane strony. Stwierdził, że choć do zatrzymania walk jest obecnie bliżej niż w ciągu trzech lat wojny, inicjatywa może się nie powieść, dlatego administracja rozważy sens dalszego udziału w mediacjach. 

Czytaj także: 

Źródło: PAP/pjm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej