Pytania o naturę człowieka w spektaklu "Wbrew swojej woli"
"Wbrew swojej woli" to produkcja Grupy Supermarket, w której w obliczu wojny ofiara staje się katem, a kat ofiarą, tym samym stawiając pytania o naturę człowieka. O przedstawieniu w Teatrze Soho mówili w audycji Na Scenie aktorzy Modest Ruciński i Jakub Kamieński.
2017-03-12, 12:00
Posłuchaj
Najnowszy spektakl Grupy Supermarket to dokumentalna historia Calka Perechodnika, inżyniera, otwockiego Żyda, który skapitulował w najstraszniejszym możliwym momencie, oraz oparta na przeżyciach Alexa Kurzema, żydowskiego chłopca, który stał się najmłodszym żołnierzem II wojny światowej w szeregach SS.
Modest Ruciński tłumaczył, że "aktorzy starają się nie udawać tych ludzi, tylko opowiedzieć ich historie". - Naszym nadrzędnym celem jest opowiedzenie ich historii, więc bardziej jesteśmy opowiadaczami niż odtwórcami ról. Staramy się oddać ich uwikłanie w historię i rzeczywistość, w której się znaleźli – powiedział aktor.
Z kolei Jakub Kamieński podkreślał, że w spektakl nie daje widzom gotowych odpowiedzi. – Opowiadamy dwie prawdziwe historie z czasów wojennych, które będą, mam nadzieję, pretekstem dla widzów do zastanowienia się nad podstawowymi problemami, np. natura zła i jak byśmy sami się zachowali w danej sytuacji. Staramy się rozmawiać z widzami, bardziej zadawać pytania niż dawać odpowiedzi – mówił gość Polskiego Radia 24.
Spektaklowi w warszawskim Teatrze Soho towarzyszy debata, dotycząca narracji historycznych oraz roli artysty wobec faktów.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Katarzyna Oklińska.
Polskie Radio 24/kk
_________________