Prof. Antoni Dudek: gen. Kiszczak ponosi odpowiedzialność za masakrę w kopalni "Wujek"
16 grudnia 1981 doszło do masakry górników z Kopalni Węgla Kamiennego Wujek w Katowicach, strajkujących przeciw ogłoszeniu stanu wojennego. Podczas pacyfikacji, w wyniku strzałów Plutonu Specjalnego ZOMO, zginęło 9 górników, a 23 zostało rannych. Szyfrogram, umożliwiający użycie broni wobec strajkujących, miał napisać gen. Czesław Kiszczak. W audycji Kulisy Spraw mówił o tym prof. Antoni Dudek, historyk.
2017-03-20, 20:01
Posłuchaj
Jak przypomniał gość, w sumie procesów sądowych w tej sprawie było cztery. Pierwszy rozpoczął się w 1993 roku. – W szyfrogramie Kiszczak przekazywał, jako minister spraw wewnętrznych, swoje uprawnienie wydawania rozkazu użycia broni palnej dowódcom akcji pacyfikacyjnych. Na tej podstawie działali pacyfikujący kopalnię Wujek – tłumaczył. W 1996 roku sprawa zakończyła się uniewinnieniem generała.
W 2001, po decyzji Sądu Apelacyjnego, proces zostaje wznowiony. Trwa do 2004 roku, gdy Czesława Kiszczaka sąd uznaje winnym i skazuje na dwa lata w zawieszeniu. Generał wnosi apelację i dwa lata później dochodzi do kolejnego procesu, zakończonego w 2008 roku. – I tu następuje przedziwny wyrok, że Kiszczak ponosi winę nieumyślną, ale wina jest przedawniona i sąd umarza sprawę z tego powodu – wskazywał prof. Dudek.
Czwarty wreszcie proces, w latach 2010-11, zostaje zakończony ponownym uniewinnieniem. Według sądu, szyfrogram nie jest wystarczającym dowodem, do odrzeczenia odpowiedzialności gen. Kiszczaka.
Jak podkreślał gość, wydarzenia, które miały miejsce w trakcie trwania procesów, pokazywały, że Czesław Kiszczak był szczególnym podsądnym. Wskazywał, że w latach 80. był osobą numer dwa w aparacie państwowym, a wielu ludzi z ówczesnych elit społecznych korzystało z jego życzliwości. - Kiszczak miał dwa oblicza. Oblicze człowieka, który ponosi odpowiedzialność za masakrę w kopalni Wujek i wiele zbrodni stanu wojennego. Miał też liberalną twarz "dobrego wuja", który potrafił osobiście unieważnić decyzję niższej jednostki SB zakazującej komuś wydania paszportu. Mógł też np. pozytywnie zaopiniować czyjąś kandydaturę a inną zdezawuować. Siłą rzeczy powstała pokaźna grupa dłużników Kiszczaka, która w latach 90. i dwutysięcznych poczuwała się do konieczności odwdzięczenia się – powiedział Dudek.
REKLAMA
Mimo czterech procesów, gen. Kiszczak nie został skazany w sprawie śmierci górników kopalni Wujek. Prawomocny wyrok jednak go nie ominął. W czerwcu 2015 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią, uprawomocnił się jego wyrok za stan wojenny - dwa lata w zawiszeniu.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Jerzy Jachowicz.
Polskie Radio 24/ip
REKLAMA
Kulisy Spraw - wszystkie audycje
___________________
Data emisji: 20.03.2017
Godzina emisji: 19:15
REKLAMA
REKLAMA