Szef MSZ: Polska gotowa rozważyć zwiększenie udziału w walce z Państwem Islamskim
Obecnie polskie samoloty wykonują loty patrolowe w Kuwejcie, a polscy żołnierze szkolą irackie wojska zarówno w Iraku jak i w Jordanii.
2017-03-23, 06:55
Posłuchaj
Szef polskiej dyplomacji uczestniczył w Waszyngtonie w szczycie koalicji antyterrorystycznej. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski powiedział w środę w Waszyngtonie podczas rozmowy z dziennikarzami, że "oczywiście jesteśmy gotowi rozważyć (…) rozszerzenie mandatu tych sił".
Witold Waszczykowski Teraz nasze samoloty wykonują loty patrolowe, ale mogą się przydać w pewnych misjach bojowych. Jeśli zostaniemy poproszeni, rozważymy taką możliwość. Możemy zwiększyć naszą obecność, także jesteśmy otwarci
- Teraz nasze samoloty wykonują loty patrolowe, ale mogą się przydać w pewnych misjach bojowych. Jeśli zostaniemy poproszeni, rozważymy taką możliwość. Możemy zwiększyć naszą obecność, także jesteśmy otwarci - podkreślił szef MSZ.
TVP
Nie "powstrzymanie" a "likwidacja"
Wcześniej szef polskiej dyplomacji wziął udział w zorganizowanym przez Departament Stanu USA spotkaniu ministrów spraw zagranicznych 68 państw należących do Globalnej Koalicji do Walki z ISIS (tzw. Państwem Islamskim).
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Państwo Islamskie
Gospodarz konferencji, sekretarz stanu Rex Tillerson, rozpoczynając obrady zaapelował do członków tej koalicji, aby zwiększyli nakłady na wojnę z Państwem Islamskim i na pomoc humanitarną dla mieszkańców regionów Bliskiego Wschodu, spustoszonych przez ISIS. Tillerson wskazał, że USA ponoszą obecnie 75 proc. wydatków na wojnę z dżihadystami.
Szef amerykańskiej dyplomacji nie wspomniał, że jego apel jest podyktowany planowanymi przez prezydenta Donalda Trumpa znacznymi cięciami w budżecie Departamentu Stanu i nakładów na amerykańską pomoc zagraniczną.
Sekretarz stanu USA zapowiedział utworzenie tymczasowych stref stabilności, by zatrzymać ucieczkę ludności z Syrii i umożliwić uchodźcom powrót do domów.
Utworzenie takich stref proponował Trump podczas swojej kampanii wyborczej jako alternatywne rozwiązanie wobec polityki nieskrępowanej imigracji jaką, zdaniem szeregu amerykańskich ekspertów dziedzinie bezpieczeństwa zbiorowego, narzuciła Unii Europejskiej kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Trump proponował stworzenie stref bezpieczeństwa dla ludności syryjskiej na wzór stref objętych zakazem lotów stworzonych dla irackich Kurdów po zakończeniu pierwszej wojny w Zatoce Perskiej w roku 1991.
Zdaniem analityków wojskowych utworzenie takich stref bezpieczeństwa na terytorium Syrii wymagałoby zgody reżimu w Damaszku i jego sojuszników, Iranu i Rosji, które nie są członkami Globalnej Koalicji do Walki z ISIS.
Dodatkowo istnienie takich stref bezpieczeństwa wymagałoby współpracy z Turcją, która sprzeciwia się amerykańskiej pomocy dla syryjskich Kurdów, oraz znaczącego zwiększenia obecności amerykańskiego lotnictwa w tym rejonie.
Niezależnie od szans na realizację pomysłów Trumpa, uczestnicy waszyngtońskiej konferencji zwracali uwagę na znaczącą zmianę nastawienia i tonu wypowiedzi. Administracja poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy zakładała "zdegradowanie i powstrzymanie ISIS", administracja Trumpa mówi wprost o "pokonaniu i likwidacji" tej organizacji.
REKLAMA
Największa frekwencja od lat
W spotkaniu wzięła udział rekordowa, największa od stworzenia Globalnej Koalicji do Walki z ISIS w roku 2014, liczba przedstawicieli krajów wchodzących w jej skład.
Obecnie istnieje bowiem przekonanie, że po zdobyciu przez wojska irackie terenów kontrolowanych w Iraku przez ISIS, rozprawa z Państwem Islamskim wkracza w decydującą fazę.
Drugą, niemniej istotną przyczyną rekordowej frekwencji była możliwość nawiązania kontaktów z nową waszyngtońską administracją. Skorzystał z tej okazji minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, rozmawiając w kuluarach konferencji z sekretarzem stanu Rexem Tillersonem.
Przed przyjazdem do Waszyngtonu, Witold Waszczykowski przebywał w Nowym Jorku, gdzie kontynuował swoje zabiegi zmierzające do wyboru Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. Po zakończeniu konferencji w Departamencie Stanu szef polskiej dyplomacji odleciał samolotem rejsowym do Warszawy.
kk
REKLAMA
REKLAMA