Przemysław Gosiewski

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przemysław Gosiewski z PiS uważa, że ustawa medialna zaproponowana przez PO ma "bardzo nieszczęśliwy kształt". Podczas wczorajszego głosowania posłowie nie zgodzili się, aby w ustawie została zapisana minimalna kwota, jaką corocznie miałyby od państwa otrzymywać media publiczne. Posłowie PiS wstrzymali się od głosu, natomiast o wyniku głosowania zadecydowali więc de facto politycy Platformy. Lewica zarzuciła obu ugrupowaniom, że stworzyły koalicję, która zniszczy publiczne radio i telewizję.

Przewodniczący klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Gosiewski ocenił, że ustawa medialna doprowadziłaby do całkowitego rozbicia publicznych mediów i ich upolitycznienia. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia zapewnił, że PiS nie zawarło z nikim żadnej koalicji, tym bardziej że głosowana poprawka Senatu - w jego przekonaniu - i tak nie miała żadnego znaczenia z punktu widzenia niezależności mediów. Gosiewski dodał, że niezależnie od senackiej poprawki o wysokości budżetu nadawców publicznych decydowałby i tak parlament.  

Przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości nie ma wątpliwości, że Platforma Obywatelska dąży do wprowadzenia zmian w KRRiT, poprawienia sytuacji mediów prywatnych kosztem publicznych, a także upolitycznienia tych ostatnich. To doprowadziło do takiego, a nie innego końca zaproponowanej ustawy - dodał poseł PiS.