Rosja 2018: Czarnogóra - Polska. Czwarta kolejna wygrana biało-czerwonych. Mundial bardzo blisko
Reprezentacja Polski odniosła czwarte kolejne zwycięstwo w eliminacjach do mistrzostw świata w Rosji i zrobiła ogromny krok w kierunku mundialu. Na gorącym terenie biało-czerwoni pokonali Czarnogórę 2:1.
2017-03-26, 22:45
Posłuchaj
Do słuchania transmisji na żywo z meczu Czarnogóra - Polska w eliminacjach do mistrzostw świata zapraszamy do radiowej Jedynki. Na stanowisku komentatorskim zasiadał Andrzej Janisz. Relacje na żywo ze spotkania w radiowej Trójce przekazywał Adam Malecki.
Biało-czerwoni pojechali do Czarnogóry po zwycięstwo. Komplet punktów, po który sięgnęli piłkarze Adama Nawałki daje im bardzo komfortową sytuację przed pozostałymi meczami eliminacji mundialu. Byliśmy faworytem, ale od pierwszych minut trzeba było podjąć wyjątkowo wymagającą walkę o to zwycięstwo.
Niedzielni rywale nie byli wirtuozami, ale mieli bardzo dużo determinacji, a do walki podrywał ich doping kibiców, którzy doskonale wiedzą, jak zdeprymować przyjezdnych. Spodziewaliśmy się walki wręcz, zagrań z pogranicza faulu i wysokiej temperatury, o którą zadbają trybuny. I właśnie to dostaliśmy, jednak udało się sięgnąć po czwarte kolejne zwycięstwo w eliminacjach.
W pierwszej połowie meczu na boisku dominował chaos. Zgodnie z oczekiwaniami Czarnogórcy grali ostro i próbowali zmusić naszych piłkarzy do błędu.
Polacy momentami pozwalali narzucać sobie ten styl gry, nie potrafili uspokoić tempa spotkania. Brakowało dokładności, składnych akcji, zamiast tego kibice na stadionie w Podgoricy oglądali niedokładne podania oraz przerywane próby doprowadzenia do zagrożenia pod bramką rywali.
REKLAMA
Do siatki jednak trafić się udało, za sprawą niezawodnego Roberta Lewandowskiego. Napastnik Bayernu podszedł do rzutu wolnego i mierzonym strzałem nie dał szans bramkarzowi.
Wydawało się, że od tego momentu jest większa szansa na to, żeby uspokoić grę i przejąć kontrolę. Tak się jednak nie stało.
Gospodarze szukali swojej szansy prostymi środkami, a piłkarze Adama Nawałki niestety podjęli tę grę. W 63. minucie jedno dobre dośrodkowanie dało Czarnogórze remis. Potem poczuli swoją szansę i rzucili się do ataków. Było nerwowo, ale koniec końców jakość w tym meczu była po stronie Polaków.
REKLAMA
Jedno genialne zagranie Piotra Zielińskiego i kapitalny lob Łukasza Piszczka dały przepiękną bramkę, która zadecydowała o wyniku.
Wygrana na tak trudnym terenie na pewno jest powodem do radości, zwłaszcza, że biało-czerwony odprawili z kwitkiem wicelidera tabeli. Po remisie Danii w Rumunii mamy sześć punktów przewagi nad drugim zespołem grupy E i wydaje się, że powoli możemy szykować się do wyjazdu na mistrzostwa świata.
Czarnogóra - Polska 1:2
Bramki: 0:1 Robert Lewandowski (40), 1:1 Mugosa (63), 1:2 Piszczek (82)
Składy:
Czarnogóra: Bozović - Marusić, Savić, Sofranac, Stjoković - Vesović, Vukcević, Scekić, Kojasević - Beciraj, Mugosa
REKLAMA
Polska: Fabiański – Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk – Błaszczykowski, Zieliński, Linetty, Mączyński, Grosicki – Lewandowski
Relacja na żywo:
90+5 min. - Czekaliśmy na końcowy gwizdek i doczekaliśmy się. Mamy bardzo ważne zwycięstwo, odskakujemy rywalom na 6 punktów i jesteśmy w bardzo komfortowej sytuacji przed dalszą częścią eliminacji do mistrzostw świata w Rosji.
90+4 min. - Rzut rożny dla gospodarzy. Czy to ich ostatnia szansa?
REKLAMA
90+3 min. - Czarnogórcy wyszli spod pressingu i ruszają z kolejną akcją, a właściwie z wstrzeleniem piłki w nasze pole karne. Na szczęście nieskuteczne.
90+1 min. - Wchodzimy w doliczony czas gry, jeszcze 5 minut tego spotkania. Polacy cofnięci, do wejścia szykuje się Mirko Vucinić.
86 min. - Kolejne starcie w polu karnym, Czarnogórcy próbują jeszcze rzucić się do ataków. Gramy na czas, żeby wybić ich z uderzenia. Zapowiadają się ogromne emocje w końcówce meczu.
82 min. - GOL! Cudowne podanie Zielińskiego do Piszczka, bramkarz wychodzi, a prawy obrońca przerzuca go precyzyjnym lobem. Odzyskujemy prowadzenie!
REKLAMA
79 min. - Boczne sektory nie wyglądają dziś najlepiej.
78 min. - Pierwsza zmiana Nawałki. Karol Linetty opuszcza boisko, wchodzi Łukasz Teodorczyk.
REKLAMA
74 min. - Daliśmy sobie narzucić warunki gry, które są wręcz wymarzone dla gospodarzy. Długie piłki, dużo starć, wybić na oślep. W tych elementach to prawdziwa loteria.
72 min. - Mamy problemy z kryciem, robi się coraz goręcej. Stoper powinien trafić do bramki, mieliśmy dużo szczęścia.
71 min. - Błąd Fabiańskiego przy wyjściu do dośrodkowania, ale tylko rzut rożny. Albo aż rzut rożny, zaraz się przekonamy.
69 min. - Żółta kartka dla Kamila Glika. Opuści następny mecz kadry. Robi się bardzo nerwowo.
REKLAMA
66 min. - Czas na zmianę?
63 min. - Tracimy prowadzenie. Świetna wrzutka, Mugosa wszedł w pole karne na pełnej szybkości i strzałem głową pokonał Fabiańskiego. Stara piłkarska prawda potwierdziła się - niewykorzystane sytuacje się mszczą.
REKLAMA
Czarnogóra ma swojego bohatera. Przyznajmy, że Mugosa zapracował na tego gola, był najaktywniejszym zawodnikiem zespołu Tumbakovicia.
61 min. - Dwie świetne okazje dla biało-czerwonych w odstępie minuty, ale obie niewykorzystane. Najpierw strzał Lewandowskiego zatrzymał obrońca, po chwili Piszczek został zablokowany przez Bozovicia. Powinniśmy powiększyć prowadzenie...
56 min. - Wydaje się, że kontrolujemy grę, jednak fajerwerków nie oglądamy. Cały czas sporo błędów, nie potrafimy stworzyć sobie dobrej okazji. Taką mieli zaś gospodarze, ale Mugosa przestrzelił. Poważne ostrzeżenie. To tylko pokazało, że poczucie bezpieczeństwa jest bardzo złudne.
52 min. - Brak komunikacji Glika i Fabiańskiego, ale bez konsekwencji. Stoper Monaco wybił piłkę w aut, chociaż nie miał nikogo za plecami. Pierwsze minuty drugiej połowy to głównie walka w środku pola.
REKLAMA
49 min. - Kolejny faul i kolejna żółta kartka. Gospodarze uzbierali ich już cztery.
48 min. - Rzut rożny dla Czarnogóry, strzał głową mija słupek bramki Fabiańskiego.
46 min. - Zaczynamy drugą połowę.
45 min. - Koniec pierwszej części gry. Bramka Lewandowskiego rozdziela oba zespoły, chociaż przyznajmy, że nie był to koncert gry piłkarzy Adama Nawałki. Na boisku dominował chaos, a nie plan na to spotkanie. Na pewno cieszymy się jednak z prowadzenia, mecz powinien zyskać na atrakcyjności, a biało-czerwoni zyskają trochę miejsca do wyprowadzania swoich akcji.
REKLAMA
Spodziewaliśmy się trudnej przeprawy i właśnie to dostajemy.
44 min. - Było groźnie, ale Pazdan dobrze powalczył z napastnikiem i pierwszy dopadł do dośrodkowania. Za chwilę koniec pierwszej połowy.
40 min. - Robert Lewandowski przymierzył z rzutu wolnego i mamy bramkę! Piękny strzał przy samym słupku.
Gol w ważnym momencie. Nie mogliśmy poradzić sobie z rywalami, w grze dominował chaos i niedokładność. Liczymy na to, że teraz pójdzie z górki. Będziemy mogli wykorzystać kontrataki i to, że Czarnogórcy będą musieli się otworzyć.
38 min. - Ostre wejście Savicia w Lewandowskiego, kibice z Polski zamarli, ale kapitan kadry szybko się pozbierał. Obrońca ogląda żółtą kartkę, a my mamy rzut wolny sprzed szesnastki.
REKLAMA
34 min. - Mieliśmy szansę na dośrodkowanie, ale Kamil Grosicki popisał się jedną z bardziej kuriozalnych wrzutek, jakie widzieliśmy w ostatnim czasie. Piłka przeleciała wysoko nad polem karnym, koledzy mogli ją tylko odprowadzić wzrokiem.
31 min. - Najlepsza okazja biało-czerwonych. Lewandowski zgrał do Grosickiego, ten dograł w pole karne, chociaż mógł strzelać, a Zieliński źle przyjął piłkę i nie dał rady oddać strzału.
Tak wyglądała cała akcja:
REKLAMA
26 min. - Teraz jeden z rywali potrzebuje pomocy medycznej. Jak na razie nie jest to ładny mecz do oglądania, dajemy sobie narzucić warunki Czarnogóry. Czas przejąć inicjatywę, ale brakuje nam dokładności, spokoju i pomysłu na to, jak sforsować obronę gospodarzy.
25 min. - Kamil Glik zwija się na ziemi po starciu z napastnikiem rywali. Takich pojedynków będzie tutaj jeszcze dużo.
REKLAMA
23 min. - Zapraszamy do galerii zdjęć z tego spotkania.
20 min. - Miało być gorąco i jest gorąco, ale przejmujemy kontrolę. Przed chwilą dobra akcja, ale Robert Lewandowski nie dał rady przejść rywala w polu karnym.
18 min. - Jak widać na załączonym obrazku, obecni na meczu dziennikarze nie mają dziś łatwego zadania...
REKLAMA
17 min. - Adam Nawałka podnosi się z ławki rezerwowych, widać, że chce zmotywować swoich zawodników. W ostatnich minutach to Czarnogóra wygląda lepiej.
15 min. - Odbita piłka, przypadkowy strzał trafił do Beciraja i Fabiański musiał interweniować. Na szczęście udało się sparować piłkę na rzut rożny. Na ten element gry musimy bardzo uważać.
14 min. - Dobra akcja Czarnogóry, jest rzut wolny. Faulował Piszczek i nie była to najlepsza decyzja, wiemy, że przeciwnicy potrafią grać w powietrzu.
REKLAMA
12 min. - Widzimy dokładnie, w jaki sposób broni kadra Nawałki:
10 min. - Nie forsujemy tempa, rozgrywamy powoli, widać, że biało-czerwonym zależy na tym, żeby złapać właściwy rytm. Na pewno jednak nie jest to łatwe zadanie, nasi rywale wyglądają na mocno skoncentrowanych i zdeterminowanych.
7 min. - Prosty błąd w obronie, gospodarze wysyłają nam ostrzeżenie. Dopóki piłkę rozgrywają obrońcy zespołu Nawałki, nie ma większego problemu, ale za linią środkową zaczyna się naprawdę intensywny pressing w wykonaniu graczy Tumbakovicia.
REKLAMA
6 min. - Dobre przeniesienie gry na drugą stronę przez Grosickiego, Piszczek powalczył ze Stojkoviciem, ale jego dośrodkowanie prosto w ręce bramkarza Czarnogóry.
5 min. - Prowadzimy grę, ale chwila zawahania poskutkowała stratą piłki i faulem. Rywale nie wykorzystali jednak stałego fragmentu gry i dobrze się bronimy.
3 min. - Czarnogórcy od początku pokazują, że nie zamierzają przebierać w środkach. Zieliński trafiony podczas pojedynku główkowego, ale szybko się pozbierał. Chwilę później atakujemy, w polu karnym znalazł się Grosicki, ale strzał obroniony przez Bozovicia. Po rzucie rożnym obok bramki uderzył Jędrzejczyk.
REKLAMA
1 min. - Mamy pierwszy gwizdek węgierskiego arbitra, rozpoczynamy kolejny bój o punkty w drodze na mundial w Rosji.
20.45 - Czas na hymny obu reprezentacji i ruszamy!
20.35 - Ostatnie chwile przed meczem, krótka rozmowa z trenerami i zobaczymy Polaków na boisku:
REKLAMA
20.30 - Bayern Monachium nie zapomina o swoim napastniku:
20.25 - Kibice nie zapomnieli o Arturze Borucu. 20 minut do pierwszego gwizdka:
REKLAMA
20.08 - Zaczynamy rozgrzewkę:
20.00 - Były zawodnik dwóch klubów Ekstraklasy przypomni się polskim kibicom?
REKLAMA
19.50 - Mamy przedsmak tego, co czeka piłkarzy ze strony trybun. Wiemy, że będzie gorąco:
19.45 - A tutaj skład gospodarzy:
REKLAMA
19.40 - Jeśli ktoś miał wątpliwości co do strojów na dzisiejszy mecz, to może je porzucić:
19.30 - Do meczu Czarnogóra - Polska pozostała jeszcze godzina i piętnaście minut, zaczynamy naszą relację.
Jest już skład, w jakim rozpoczniemy mecz:
Wiemy też, że w składzie naszych rywali nie pojawi się Jovetić.
Polscy kibice (w sile około 700 ludzi) już w gotowości, o czym informuje Adam Malecki z radiowej Trójki:
REKLAMA
Warto odnotować, że kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem przez Podgoricę przeszła ulewa. Temperatura spadła, ale warunki do gry w piłkę nie powinny sprawiać większych problemów.
Czekamy i nastawiamy się na dobre spotkanie w wykonaniu biało-czerwonych. Koleje trzy punkty w tych eliminacjach trzeba będzie jednak wywalczyć.
- Wiemy, jak gra Czarnogóra. Nieważne, czy jest to jubileusz, czy nie, oni nie odstawiają nogi. Teren jest na gorący, musimy być przygotowani na walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Możemy zadeklarować, że jesteśmy na to gotowi - przyznał Kamil Wilczek.
Niestety, w niedzielny wieczór będziemy musieli radzić sobie bez Grzegorza Krychowiaka, ale jeden z liderów kadry pokazuje, że sercem jest ze swoimi reprezentacyjnymi kolegami.
REKLAMA
Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl
REKLAMA