Od Azji po Europę zniżki. Rynki nie wierzą w Trumpa

Prezydent Donald Trump polecił przywódcom Republikanów w Izbie Reprezentantów, by odwołali zaplanowane na piątek głosowanie nad projektem ustawy o opiece medycznej, który miał zastąpić system wprowadzony przez Baracka Obamę, zwany Obamacare. Projekt wycofano.

Stało się to na krótko przed głosowaniem, by uniknąć porażki Trumpa i przywódców Partii Republikańskiej (GOP). Republikanie nie pozyskali wystarczającej liczby głosów do uchwalenia ustawy zastępującej Obamacare. Z tego samego powodu głosowanie nad tym projektem odłożono w czwartek.
Nie wiadomo na razie, jakie będą dalsze losy tego projektu. Trump powiedział gazecie "Washington Post": "po prostu go wycofaliśmy".
- Inwestorzy będą teraz bardziej ostrożni w przeciwieństwie do ostatnich miesięcy rajdów, jakie widoczne były na giełdach od listopada 2016 r. - mówi James Woods, analityk inwestycyjny Rivkin Secirities.
- Porażka w sprawie zastąpienia Obamacare powoduje, że zapowiadana reforma podatków w USA będzie znacznie trudniejsza - dodaje. Michael McCarthy, główny strateg rynku w CMC Markets, wskazuje, że dopiero w poniedziałek rynek amerykański będzie mógł zareagować na piątkowe wydarzenia ws. Obamacare.
- Test dla rynku nastąpi dopiero dzisiaj, przy pełnej sesji na giełdzie - ocenia.

Mocno traci dolar

- Znacząco słabszy dolar może sugerować, że informacje z piątku nie zostały całkiem zdyskontowane - dodaje.
Na rynkach pojawiają się wątpliwości, czy Donald Trump ma kompetencje i charakter, aby piastować funkcję prezydenta.
- Sentyment na rynkach może się pogorszyć po niemożności administracji Trumpa do przegłosowania ustaw - mówi James Soutter, ekonomista K2 ASSET.
- To stawia pod znakiem zapytania, czy Trump ma zdolność i charakter, aby wykonywać zadania jako prezydent USA - dodaje.
Nader Naeimi, ekonomista AMP Capital, wskazuje zaś, że teraz Trump już nie będzie mógł sobie pozwolić na kolejną poniżającą porażkę.
W poniedziałek na giełdach paliw - ceny ropy naftowej w Nowym Jorku spadają o ponad 1 proc. w reakcji na informacje, że Rosja potrzebuje więcej czasu, aby zdecydować o przedłużeniu na kolejne miesiące cięcia dostaw swojej ropy na globalne rynki paliw. Baryłka ropy West Texas Intermediate na NYMEX jest wyceniana po 47,34 USD, po zniżce o 63 centy, czyli 1,3 proc.
Na giełdach metali - miedź na giełdzie metali w Londynie mocno tanieje w reakcji na zakończenie strajku w największej na świecie kopalni rud miedzi w Chile - Escondida - i przygotowania do wznowienia produkcji. Miedź na LME w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniana po 5.730,50 USD za tonę, po zniżce o 1,3 proc. Na giełdzie metali w Szanghaju spadek notowań miedzi w poniedziałek to aż 1,7 proc.
O 10.00 inwestorzy w Europie poznają wskaźnik Ifo z Niemiec, a o 19.15 spodziewane jest wystąpienie prezesa Fed z Chicago - Charles Evans wystąpi podczas eventu w Madrycie w Global Interdependence Center na temat polityki monetarnej w nowym otoczeniu ekonomicznym.

abo

REKLAMA