„Zatrzymaj Aborcję”. Fundacja Życie i Rodzina zapowiedziała nowy projekt

Członek zarządu Fundacji Życie i Rodzina Kaja Godek wyjaśnia, że nowa inicjatywa ma przypomnieć, iż zapowiedzi partii rządzącej, dotyczące poprawy sytuacji prawnej dzieci poczętych, nie zostały zrealizowane. - Od wyborów minęło półtora roku, a nie zostało uchwalone prawo, które chroniło by nienarodzone dzieci. - podkreśla Kaja Godek.

Powiązany Artykuł

ABORCJA

Przypomina, że obywatelski projekt zakazujący aborcji odrzucono, a druga petycja o podobnej treści została "zamrożona" w komisjach sejmowych, choć jej termin rozpatrzenia minął miesiąc temu. Zdaniem Kai Gondek, postulat chronienia życia nienarodzonych dzieci porusza wielu Polaków. Według niej, aktywność ruchów pro-life wskazuje, że uzyskane poparcie może kilkukrotnie przekroczyć wymagane prawem 100 tysięcy podpisów pod petycją. Rozmówczyni Informacyjnej Agencji Radiowej ma nadzieję, że to poparcie społeczne przekona władze do uchwalenia lepszego prawa.

- Projekt ma poprawić również sytuację prawną kobiet ciężarnych - dodaje Kaja Godek. Jak podkreśla, zwolennicy inicjatywy nie zgadzają się na rozdzielenie dobra matki od dobra dziecka. Jej zdaniem, idą one ze sobą w parze. Według Kai Gondek kobieta, którą prawo chroni przed dokonaniem aborcji, jest bezpieczna. Wyjaśnia, że dokonanie aborcji ma złe konsekwencje dla kobiety, a ciężarne, które dowiedzą się, że ich dziecko kwalifikuje się do aborcji, są, zdaniem Kai Gondek, poddawane ogromnej presji.

Dokładna treść projektu wraz z uzasadnieniem będzie podana do wiadomości publicznej w kolejnych tygodniach. Projekt ma zostać złożony w sierpniu, a zbiórka podpisów ma się rozpocząć we wrześniu. Ich liczba wymagana prawem to 100 tysięcy.

pp/IAR