Prof. Henryk Domański
Socjolog Polskiej Akademii Nauk, profesor Henryk Domański powiedział, konflikt między prezydentem a premierem po szczycie NATO w Strasburgu nie był sterowany.
2009-04-07, 08:54
Posłuchaj
Socjolog Polskiej Akademii Nauk, profesor Henryk Domański powiedział, konflikt między prezydentem a premierem po szczycie NATO w Strasburgu nie był sterowany. Zdaniem gościa "Sygnałów Dnia" jest wynikiem nieporozumienia strony rządowej z kancelarią prezydenta.
W opinii socjologa, obie strony nie miały chęci do popierania kandydatury Radosława Sikorskiego na szefa NATO. Domański wyjaśnia, że Donald Tusk może traktować ministra spraw zagranicznych jako konkurenta w wyborach prezydenckich.
Henryk Domański podkreślił, że zwycięzcą sporu na linii prezydent-premier będzie ten polityk, który wygra w wyborach prezydenckich. Socjolog ocenił, że siły wyrównują się i prezydent zaczyna odrabiać dystans do premiera.
Zdaniem Domańskiego, żyjemy w czasach permanentnej kampanii wyborczej, która trwa od wyborów prezydenckich z 2005 roku. W opinii socjologa, osią sporu Donalda Tuska z Lechem Kaczyńskim jest próba odzyskania silnej pozycji przez premiera i chęć ugruntowania przewagi przez prezydenta.
REKLAMA
Profesor Domański ocenił, że na tle innych krajów z regionu nie wypadamy źle, gdyż dużo gorsza sytuacja jest na Węgrzech i w Czechach, nie wspominając o permanentnej wojnie na górze w kraju nad Dnieprem.
Socjolog stwierdził, że brak zaufania do polityków przekłada się na brak zaufania w społeczeństwie. Zaś to utrudnia funkcjonowanie gospodarki oraz przekłada się na niski wskaźnik uczestniczenia społeczeństwa w wyborach.
Profesor Henryk Domański, uważa, że Trybunał Konstytucyjny nie powinien rozstrzygać sporu kompetencyjnego między prezydentem o premierem. Orzeczenie miałoby rozstrzygnąć, który ośrodek władzy odpowiada za polską politykę zagraniczną i kto powinien reprezentować Polskę na szczytach unijnych oraz NATO-wskich.
Zdaniem gościa "Sygnałów Dnia", wydanie orzeczenia przez Trybunał byłoby kolejnym elementem umniejszania naszej polityki oraz pozycji Polski na forum międzynarodowym.
REKLAMA
W opinii socjologa, rozwiązania sporu kompetencyjnego powinniśmy szukać w kulturze politycznej i wzajemnym zrozumieniu. Domański powiedział, że tak zwani aktorzy demokracji, czyli politycy, powinni ponosić odpowiedzialność za role, które wykonują. W opinii socjologa, żadna ustawa nie byłaby w stanie do końca zdefiniować tych ról i zmusić do egzekwowania tych decyzji.
Wniosek o rozstrzygnięcie niedokładnych zapisów konstytucji złożył premier Donald Tusk. W ocenie szefa rządu Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie rozstrzygnie kto powinien reprezentować nasz kraj na szczytach unijnych, oraz kto decyduje o składzie polskiej delegacji. W ocenie premiera chodzi przede wszystkim o to kto ustala stanowisko polskiej delegacji jeżeli prezydent i premier mają różne zdania.
Spór kompetencyjny koncentruje się na udziale prezydenta w posiedzeniach Rady Europejskiej oraz na tym kto decyduje o udziale prezydenta.
REKLAMA