Książę Filip wycofa się jesienią z życia publicznego. Pałac Buckingham wydał komunikat

95-letni książę Edynburga Filip, mąż brytyjskiej królowej Elżbiety II, wycofa się jesienią z życia publicznego i reprezentowania rodziny królewskiej - poinformował w czwartek Pałac Buckingham, podkreślając, że decyzja ta ma pełne poparcie monarchini.

2017-05-04, 16:11

Książę Filip wycofa się jesienią z życia publicznego. Pałac Buckingham wydał komunikat

Posłuchaj

Książę Filip rezygnuje z oficjalnych obowiązków. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Informacja o wycofaniu się księcia małżonka z życia publicznego została przekazana mediom po zwołanym w trybie pilnym porannym spotkaniu przedstawicieli dworu królowej Elżbiety II w Pałacu Buckingham. Wcześniej informacja o spotkaniu wzbudziła spekulacje mediów o stanie zdrowia monarchini lub jej męża. Jeszcze przed jego rozpoczęciem źródła zbliżone do dworu podkreśliły jednak, że "nie ma powodów do niepokoju".

Będzie pełnił obowiazku do końca sierpnia

Według komunikatu, książę - który w czerwcu będzie obchodził 96. urodziny - zdecydował o tym, że nie będzie przyjmował nowych zaproszeń do wzięcia udziału w wydarzeniach publicznych. Jednocześnie podkreślono, że planuje on wywiązywać się z dotychczasowych zobowiązań aż do sierpnia, a później będzie mógł zdecydować od czasu do czasu o wzięciu udziału w uroczystościach, które go szczególnie interesują.

Pałac Buckingham podkreślił, że mąż Elżbiety II jest patronem, przewodniczącym lub członkiem ponad 780 organizacji, z którymi nadal będzie powiązany, ale nie będzie bezpośrednio angażował się w ich działalność.

Według statystyk, książę Filip spędził w 2016 roku pomimo zaawansowanego wieku aż 110 dni pełniąc funkcje publiczne. W trakcie pobytu amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy w Wielkiej Brytanii przed czerwcowym referendum w sprawie wyjścia kraju z Unii Europejskiej, mąż królowej osobiście odebrał go z lądowiska, prowadząc samochód z gośćmi z powrotem na zamek w Windsorze. 

Czas księcia Harry'ego?

Dzień przed ogłoszeniem rezygnacji z życia publicznego, książę Filip odwiedził w środę klub krykietowy Lord's w Londynie, gdzie otworzył nową trybunę stadionu. Odsłaniając pamiątkową tablicę, żartował, że zgromadzeni goście "zobaczą w akcji najsłynniejszego odsłaniacza tablic".

Po jego rezygnacji z obowiązków reprezentacyjnych eksperci spodziewają się zwiększonego zaangażowania publicznego ze strony pierwszego w linii do sukcesji księcia Karola i jego partnerki Camilli, a także młodszego pokolenia rodziny królewskiej: księcia Harry'ego, a także księcia Williama i księżnej Kate.

Brytyjska premier Theresa May podkreśliła w wydanym w czwartek oświadczeniu swoje "najgłębsze wyrazy wdzięczności" za służbę księcia Filipa, podkreślając jego wsparcie dla monarchini i inspirującą pracę z młodzieżą, m.in. w ramach programu nagród księcia Edynburga ("The Duke of Edinburgh's Award"). Swoje uznanie wyraził także lider opozycyjnej Partii Pracy, Jeremy Corbyn.

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej