Zbigniew Religa
Były minister zdrowia Zbigniew Religa wątpi czy wyniknie coś konkretnego z wczorajszego Białego Szczytu.
2008-01-22, 07:31
Posłuchaj
Były minister zdrowia Zbigniew Religa wątpi czy wyniknie coś konkretnego z wczorajszego Białego Szczytu. Profesor Religa, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, uważa, że zamiast rozmawiać o reformie całej służby zdrowia, szczyt powinien się skupić na rozwiązaniu jednego problemu - na przykład płac lekarzy.
Zdaniem Zbigniewa Religi, problemy służby zdrowia powinny być rozwiązywane w Sejmie - gdyż posłowie podejmują decyzje w imieniu narodu. Poseł PiS przypomniał, że podobne spotkania jak wczoraj organizowano za kadencji poprzednich ministrów zdrowia.
Minister Religa powiedział, że jedyną drogą do uzdrowienia systemu służby zdrowia jest podwyższenie składki zdrowotnej. Jego zdaniem, dodatkowe ubezpieczenia proponowane przez rząd nie mogą być fundamentem reformy - gdyż w ciągu paru lat przyniosą tylko 2 miliardy zysku. Tymczasem - jak podkreślił gość Sygnałów - służbie zdrowia potrzeba 40 miliardów.
REKLAMA