Polska konstytucja wymaga zmian? "Nasza demokracja dojrzała"

Prezydent Andrzej Duda chce w przyszłym roku przeprowadzić referendum w sprawie zmiany konstytucji. Czy obecna ustawa zasadnicza potrzebuje modyfikacji? Eksperci są w tej sprawie podzieleni.

2017-05-09, 14:17

Polska konstytucja wymaga zmian? "Nasza demokracja dojrzała"
Konstytucja RP z 1997 roku . Foto: Jan Graczynski / East News

W ocenie dr hab. Piotra Borowca można wyodrębnić cały katalog kwestii, które w obecnej konstytucji wymagają zmiany. – Uważam, że należy uregulować m.in. katalog relacji z zakresu obowiązków między premierem i radą ministrów, a prezydentem. Rozstrzygnąć chociażby kwestię tego, kto jest odpowiedzialny za prowadzenie polityki zagranicznej czy obronności – tłumaczy politolog Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ekspert przypomina, że na tym polu dochodziło w przeszłości do sporów kompetencyjnych. Tak było w czasie, gdy prezydentem był śp. Lech Kaczyński, a premierem Donald Tusk.

Co powinno się zmienić?

- Należy zdecydować, który organ powinien mieć większy zakres władzy wykonawczej, premier czy prezydent. Myślę, że dla sprawnego działania państwa konstytucja powinna jednoznacznie regulować te kwestie – tłumaczy Borowiec. Politolog UJ uważa też, że w niektórych sprawach konstytucja powinna przybrać bardziej ogólny charakter.

- Ona powinna precyzyjnie regulować kwestie, które tworzą pole do kompetencyjnych konfliktów pomiędzy organami państwa. Natomiast w sferze wartości zapisy powinny być ogólne, aby dawały szanse funkcjonować zbiorowości – wyjaśnia rozmówca portalu Polskiego Radia. I dodaje, że obecna konstytucja miała charakter przejściowy dlatego czas najwyższy, aby ją zmienić.

"Nasza demokracja dojrzała"

O potrzebie zmiany konstytucji mówi także dr hab. Norbert Maliszewski. W jego ocenie obecna ustawa zasadnicza była dobra przy niedojrzałej demokracji, w której potrzebny był element hamulcowy w postaci weta prezydenta oraz współtworzenia polityki zagranicznej i obronności. - Nasza demokracja już dojrzała, a Polska znajduje się w strukturach unijnych i NATO. W związku z tym uważam, że wspomniane hamulce są niepotrzebne - mówi ekspert UKSW, który również zwraca uwagę na konflikt polityczny sprzed 2010 roku.

REKLAMA

- Wszyscy widzieliśmy wtedy, że nasz system jest dysfunkcjonalny. Nawet, gdy prezydent i premier są z tego samego obozu, to wówczas również pojawiają się pewne kłopoty. Zarówno Bronisławowi Komorowskiemu, jak i Andrzejowi Dudzie trudno było kształtować model prezydentury, która będzie postrzegana jako kompletnie niezależna i samodzielna. Problem, który ich dotknął wcale nie wynika z ich słabości, ale z konstytucji – przekonuje Maliszewski.

Zalety i słabości konstytucji

Zdaniem prof. Ryszarda Piotrowskiego, konstytucjonalisty z Uniwersytetu Warszawskiego żadna konstytucja nie jest idealna, w tym również polska. Ekspert wskazuje, że obecna ustawa zasadnicza ma wiele zalet. – Jest znakomita w tym sensie, że umożliwiła wielokrotną zmianę władzy i przekazywanie jej pomiędzy różnymi orientacjami politycznymi. Pozwoliła wejść Polsce do Unii i NATO oraz dopuściła do europeizacji prawa polskiego, a zwłaszcza standardów ochrony praw człowieka. I wreszcie stworzyła podstawy rozległego orzecznictwa konstytucyjnego, które obok -konstytucji jest fundamentem demokratycznego państwa prawnego – tłumaczy Piotrowski w rozmowie z PolskieRadio.pl.

Konstytucjonalista UW uważa, że słabością obecnej ustawy zasadniczej jest brak poparcia politycznego. I przypomina, że tworzyły ją zupełnie inne ugrupowania od tych, które zasiadają dziś w Sejmie. Zapytany o to, czego mogłyby dotyczyć ewentualne zmiany, wskazuje kilka kwestii.

- Konstytucja powinna stanowić, że sędziowie trybunału są wybierani większością 2/3 głosów poselskich w obecności ustawowej liczby posłów. Jeśli chodzi o wzmocnienie praw obywatelskich, to warto zapisać, że dowody uzyskane przez niezgodne z prawem działaniem władz publicznych są nieważne i nie mogą być wykorzystane w procesie. Konstytucja powinna stanowić również, że informacja dotycząca naruszenia prawa przez organ władzy publicznej, nie korzysta z ochrony przewidzianej dla informacji niejawnej – wymienia ekspert.  

REKLAMA

Prof. Piotrowski nie zgadza się natomiast z opinią, że polska konstytucja dopuszcza spory kompetencyjne. - To politycy mają dostosować się do konstytucji, a nie odwrotnie. Prezydent i rząd mają współdziałać, a Trybunał Konstytucyjny dokładnie określił zasady koabitacji w sprawach europejskich i z tego wzoru należy korzystać – wyjaśnia.   

Michał Fabisiak, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej