Grand Prix Polski: żużlowcy i kibice oddali hołd Tomaszowi Gollobowi. "Przesyłam mu całą moc"
Podczas Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym liczyło się ściganie, ale też upamiętnienie nieobecnego Tomasza Golloba. - Jeżeli Tomek Gollob oglądał te zawody, to przesyłam mu całą moc - powiedział zdobywca drugiego miejsca Maciej Janowski.
2017-05-14, 09:05
Posłuchaj
To było trzecie żużlowe Grand Prix na Narodowym, ale chyba najpiękniejsze. Na pewno najbardziej wzruszające.
Polacy jeździli znakomicie, drugie miejsce zajął najskuteczniejszy tego wieczoru Maciej Janowski. - Już po półfinale ledwo oddychałem, taki byłem zmęczony. W finale dałem z siebie 110 procent, ale trochę zabrakło. Szkoda, bo bardzo chciałem zapewnić sobie i tym wspaniałym kibicom Mazurka Dąbrowskiego. Jeżeli Tomek Gollob oglądał te zawody, to przesyłam mu całą moc, jaką tu dzisiaj miałem. To jest najpiękniejsze Grand Prix w całej serii i nie wyobrażam sobie, żeby w przyszłym roku Warszawy miało zabraknąć - podkreślił żużlowiec wrocławskiej Sparty.
Kibice od początku zawodów skandowali nazwisko Tomasza Golloba. Mistrz świata z 2010 roku z pewnością byłby w Warszawie jako kibic, gdyby nie fatalny wypadek na torze motocrossowym w Chełmnie. Gollob walczył o życie, ale i ten bieg wygrał. Teraz czeka go żmudna rehabilitacja. Są powody do optymizmu, bo lekarze ze szpitala w Bydgoszczy mówią, że jego stan poprawia się.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Maciej Janowski drugi w Grand Prix Polski
W okolicznościowym kombinezonie, na wzór tego Golloba, pojechał Przemysław Pawlicki. Na obszyciach stroju Bartosza Zmarzlika obecne było wsparcie dla mistrza świata.
Po zakończeniu zawodów sympatycy speedwaya obejrzeli niezwykły laserowy pokaz poświęcony Tomkowi. - Atmosfera była niesamowita - podkreślił Patryk Dudek. - Dla takich chwil warto żyć - dodał.
W wielkim finale Janowski przegrał ze Szwedem Fredrikiem Lindgrenem. Trzecie miejsce wywalczył Australijczyk Jason Doyle. W całym turnieju Polak i W sobotę rywalizowali jeszcze czterej biało-czerwoni. Bartosz Zmarzlik był 6. (12 pkt), Patryk Dudek 7. (9 pkt), Piotr Pawlicki 9. (7 pkt), a Przemysław Pawlicki 15. (3 pkt).
REKLAMA
- Będę walczył do ostatniej rundy i starał się, żeby uśmiech na twarzy był coraz wiekszy - zapowiedział Zmarzlik, brązowy medalista ostatniego cyklu GP.
Nowym liderem klasyfikacji generalnej Grand Prix został Lindgren, który ma 32 punkty. Drugą pozycję zajmuje Doyle (27 pkt), a trzecią Słowak Martin Vaculik (26 pkt). Janowski jest 4. (22 pkt), Dudek 5. (22 pkt), Zmarzlik 7. (18 pkt), Piotr Pawlicki 11. (14 pkt), a Przemysław Pawlicki 16. (3 pkt). Następna runda mistrzostw świata - Grand Prix Łotwy - odbędzie się 27 maja.
Przed Grand Prix Polski w programie "Z miłości do sportu" rozmawialiśmy o rywalizacji żużlowców i wypadku Tomasza Golloba z Joanną Cedrych, reporterką nc+ i Mateuszem Puką z "Przegladu Sportowego":
REKLAMA
Youtube.com/Polskie Radio
kbc/PAP, IAR
REKLAMA