Spotkanie z kanclerz Angelą Merkel. Pierwsza podróż prezydenta Emmanuela Macrona
W poniedziałek nowy prezydent Francji Emmanuel Macron ma złożyć w Niemczech swoją pierwszą wizytę zagraniczną. Wybór ten nie jest przypadkowy i ma podkreślić, że mimo rychłego wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, UE pozostaje silna. O relacjach francusko-niemieckich mówił w audycji Świat w Południe prof. Arkadiusz Stępień z Wyższej Szkoły Europejskiej im. Księdza Tischnera w Krakowie.
2017-05-15, 13:52
Posłuchaj
Niemcy kibicowali Macronowi podczas pierwszej i drugiej rundy wyborów prezydenckich we Francji. Jak podkreślił prof. Arkadiusz Stępień, teraz, gdy ich wymarzony kandydat wygrał, mogą odetchnąć z ulgą, lecz muszą też dobić z nim interesu politycznego.
- Wyobrażenia Macrona idą znacznie dalej niż Niemcy sobie to wyobrażają. Szczególnie niż wyobraża to sobie szara eminencja w rządzie niemieckim Angeli Merkel, czyli prowadzący rygorystyczną politykę oszczędnościową Wolfgang Schober – zauważył gość.
Jak dodał prof. Stępień, Macron obiecał Francuzom wyjście z impasu i stagnacji gospodarczej, której przyczyna tkwi w niedofinansowaniu gospodarki francuskiej i rozbudowaniu wielkiego etatyzmu.
- Niemcy na pewno będą mówili, że Francuzi muszą sami poradzić sobie ze zlikwidowaniem etatyzmu, ale Merkel doskonale zdaje sobie sprawę, że jeśli nie pomoże Macronowi, za 5 lat będzie Marine Le Pen – prognozował gość.
REKLAMA
Jego zdaniem Merkel i Schober muszą pójść na kompromis. - Najgorsze może być wprowadzenie euroobligacji czyli umiędzynarodowienie czy ueuropeizowanie długu wewnętrznego strefy euro. Na to Niemcy się zgodzą – stwierdził prof. Stępień.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Bogumił Husejnow.
Polskie Radio 24/pr
REKLAMA
Świat w Południe w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_________________
Data emisji: 15.05.17
Godzina emisji: 12:35
REKLAMA