Glapiński: zdziwiłbym się gdyby w 2017 r. wzrost PKB nie wyniósł 4 proc.

Zdziwiłbym się, gdyby w tym roku tempo wzrostu PKB nie wyniosło 4 proc. przez cały rok – powiedział prezes NBP Adam Glapiński w środę na konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

2017-05-17, 19:03

Glapiński: zdziwiłbym się gdyby w 2017 r. wzrost PKB nie wyniósł 4 proc.
Szef NBP Adam Glapiński na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.Foto: Print Screen NBP

Posłuchaj

Profesor Adam Glapiński uważa, że w tym roku polska gospodarka może wzrosnąć o 4 procent. Przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej i prezes Narodowego Banku Polskiego mówił o tym podczas konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej./IAR/.
+
Dodaj do playlisty

„Tak to wygląda, że gospodarka w tej chwili trochę w nieprzewidywany sposób przez nikogo nabrała jakiegoś dodatkowego rozpędu. Pewne elementy w tej gospodarce zaczęły się zbiegać z innymi w tak korzystny sposób, że mamy wysokie tempo wzrostu przy równowadze, braku jakichkolwiek nierównowag, bąbli i zagrożeń” – mówił szef NBP.

Zaznaczył, że przy tym wzrost płac jest umiarkowany, choć RPP bardzo uważnie to obserwuje, zarówno płace, jak i rynek pracy.

Wzrost między3-4 procent

„Ja myślę, że te 4 proc. nie będzie aż tak cały czas się utrzymywać. W związku z tym, że baza się będzie zmieniać, to będziemy cały czas między 3 proc., a 4 proc., czyli w bardzo pozytywnym tempie się będziemy rozwijać” – powiedział Glapiński. Zaznaczył, że to tempo blisko naszej naturalnej stopy wzrostu.

Polsce pomaga dobra koniunktura za Zachodzie Europy, nie ma nierównowag

Glapiński mówił, że na to, co się dzieje w Polsce składa się także sytuacja zewnętrzna. „Jest pozytywny nastrój w całej Europie Zachodniej, w UE” – mówił. Zastrzegł, że wskaźniki nie są jednak aż tak zachęcające.

„My w tych warunkach jesteśmy wysunięci do przodu (…). Mamy jedno z najwyższych temp wzrostu (…), to jest bardzo dobra sytuacja, z której jesteśmy zadowoleni” – dodał. Zaznaczył, że z punktu widzenia prezesa banku centralnego najważniejsze jest, że we wzroście PKB nie ma nierównowag.

Wyższe od prognoz tempo przyrostu dochodów podatkowych

„Obserwujemy też finanse publiczne, deficyt sektora rządowego – też nie ma żadnych niepokojących czynników. Tempo przyrostu dochodów podatkowych jest bardzo wysokie, wyższe niż się spodziewaliśmy w banku. Także budżet wygląda bardzo dobrze, nie ma żadnego niepokoju co do utrzymania się w granicach 3 proc. (deficytu względem PKB – PAP). Wydaje się, że to będzie o wiele niżej” – ocenił.

Zdaniem Glapińskiego sytuacja finansowa i gospodarcza Polski jest bardzo dobra. „Taka jest sytuacja na świecie, taka jest sytuacja w Polsce, że właściwie nie ma takiego odcinka gospodarki, czy finansów publicznych, czy systemu bankowego, o który moglibyśmy być niespokojni” - mówił.

Glapiński: nawet do końca 1018 r. może nie zajść potrzeba podwyżek stóp procentowych

Wyjaśnił, że główne pytanie, które od jakiegoś czasu się pojawia, to, czy RPP nie powinnasię przymierzać w odległości kilku kwartałów do zmiany nastawienia w polityce pieniężnej, a może nawet oprocentowania.


Powiązany Artykuł

bc74a044-addf-4549-a961-f0673158b26a.jpg
RPP nie zmieniła stóp procentowych. Sprzyjają utrzymaniu zrównoważonego rozwoju



„Nic takiego w tej chwili nie widać” – powiedział. Podkreślił, że prywatnie uważa, że nawet do końca 2018 r. może nie zajść potrzeba podwyżki stóp procentowych, jeśli z inflacją będzie tak, jak to można teraz przewidzieć.

Dodał, że są jednak członkowie RPP, którzy zakładają, że prawdopodobieństwo zmian stóp w połowie przyszłego roku będzie bardzo duże.

Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie nadal 1,50 proc. w skali rocznej.

Decyzja ta jest zgodna z konsensusem PAP - wszyscy ankietowani wcześniej ekonomiści (21) oczekiwali, że RPP na majowym posiedzeniu utrzyma dotychczasowy poziom stóp procentowych NBP.

PAP, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej