Internet rzeczy wart już 0,5-1,5 tryliona dolarów
Szacuje się, że rynek internetu rzeczy, czyli wszelkich urządzeń, które podłączone są do sieci i poprzez nią przesyłają informacje, wart jest dziś od pół do nawet 1,5 tryliona dolarów i nadal, zdaniem ekspertów, dynamicznie będzie się rozwijał.
2017-05-26, 19:39
Posłuchaj
Jego potencjał jest bowiem olbrzymi. To szansa dla gospodarek, ułatwienia dla konsumentów, ale i zagrożenia.
Przyszłość usług w internecie rzeczy
Internet rzeczy to postępująca rewolucja technologiczna, która zaczyna być dostrzegalna niemal w każdej przestrzeni naszego życia.
− Choć jego segmenty rozwijają i będą rozwijać się w różnym tempie, to jednak bez wątpienia przyszłość należy do IoT - mówi Piotr Ciepiela, dyrektor odpowiedzialny za obszar internetu rzeczy w firmie EY.
Jak wyjaśnia, internet rzeczy dzielimy na dwa rodzaje – jeden związany bardziej z klientem końcowym, drugi – z produkcją i przemysłem.
− I ten rynek będzie wyceniany w ciągu kolejnych 15 lat na 60 trylionów dolarów, czyli czterokrotność obecnej gospodarki Chin, mówi gość Ekspressu Gospodarczego.
I dodaje, że niektórzy twierdzą, że w ciągu kolejnych czterech, pięciu lat, 80 proc. usług będzie polegać na wykorzystaniu internetu rzeczy.
REKLAMA
Internet rzeczy opanuje też branżę medyczną
− Oprócz przemysłu, najszybciej będzie się rozwijał też m.in. segment medyczny -dodaje Michał Kreczmar, dyrektor w dziale do spraw transformacji cyfrowej PWC.
Wyjaśnia, że będzie on związany z bezpieczeństwem i kontrolą stanu zdrowia.
− Ponadto obejmie na pewno sport, rynek automatyzacji domowej, mówi ekspert.
Wyzwaniem będzie bezpieczeństwo
Ale coraz większa obecność internetu rzeczy rodzi też wiele zagrożeń. Dziś zabezpieczenia takich urządzeń podłączonych do internetu są stosunkowo słabe i łatwo je pokonać. Pojawia się więc pytanie jak skutecznie chronić nasze dane, które one gromadzą.
Jak podkreśla gość Polskiego Radia, podłączone urządzenia zbierają o nas informacje cały czas.
− Kontrolują te dane wielkie korporacje, na które nie mają wpływu nawet rządy. Stąd istotną kwestią będą nowe regulacje, mówi ekspert.
Innym zagrożeniem jest zbyt duże zaufanie do nowych technologii -zwraca uwagę Piotr Ciepiela.
Największym więc wyzwaniem, zarówno dla firm jak i instytucji w obszarze internetu rzeczy, będzie w najbliższych latach bezpieczeństwo.
Tu warto dodać, że najnowocześniejszy niszczyciel marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych ma ok 30 systemów wspomagających nawigację, a mimo to marynarka postanowiła wprowadzić od tego roku naukę nawigacji, opartą o tradycyjne metody, czyli sekstant.
REKLAMA
Elżbieta Szczerbak, jk
REKLAMA