Leszek Miller
Leszek Miller uważa, że podjęcie decyzji o polskiej interwencji w Iraku było słuszne, ponieważ - jak dodał były premier - Saddam Husajn posiadał broń chemiczną.
2008-03-20, 09:04
Posłuchaj
Leszek Miller uważa, że podjęcie decyzji o polskiej interwencji w Iraku było słuszne, ponieważ - jak dodał były premier - Saddam Husajn posiadał broń chemiczną. Dziś mija 5 lat od wkroczenia wojsk koalicyjnych do tego kraju w celu obalenia Saddama Husajna.
Gość radiowej Trójki zaznaczył, ze popiera decyzję premiera Donalda Tuska o wycofaniu polskich wojsk z Iraku. Jednak, zdaniem Leszka Millera, powinna ona zapaść już dawno.
Przypomniał, że decyzję o naszym udziale w interwencji podjęto pod warunkiem, że Polskie Siły Zbrojne pozostaną w Iraku tylko do czasu utworzenia tam niezależnego rządu.
Zdaniem byłego premiera korzyścią z naszej interwencji w Iraku jest fakt, że polska armia mogła się sprawdzić w trudnych warunkach bojowych. Leszek Miller zaznaczył, że obraz Iraku przed interwencją sił międzynarodowych, jako spokojnego państwa kreowany przez niektóre media, uważa za nieprawdziwy. Leszek Miller dodał, że Irak po obaleniu dyktatora ma szansę na pokój i stabilizację.
REKLAMA
Były premier Leszek Miller uważa, że obecna kłótnia o ratyfikację Traktatu Lizbońskiego sprawia jak najgorsze wrażenie za granicą.
Gość Radiowej "Trójki" dodał, że straszenie Polaków w orędziu prezydenckim Niemcami i związkami homoseksualnymi jest bardzo szkodliwe. Były polityk lewicy zaznaczył, że tych samych argumentów używali przeciwnicy przystąpienia Polski do Unii przed referendum akcesyjnym.
Leszek Miller powiedział, że premier Donald Tusk powinien w sprawie ratyfikacji traktatu podjąć bardzo zdecydowane kroki, nawet z perspektywą przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
Samo referendum, w jego opinii nie przyciągnęłoby potrzebnej liczby głosujących. Połączenie referendum z wcześniejszymi wyborami powszechnymi doporowadziłoby, w opinii Millera, do osiągnięcia w parlamencie zdecydowanej większości- frakcji pro- lub antyeuropejskiej.
REKLAMA
Rozmówca "Salonu Politycznego Trójki" przypomniał, że dotychczas tylko jedno referendum - referendum akcesyjne przyciągnęło wymaganą liczbę głosujących, powyżej 50 % uprawnionych.
Polecane
REKLAMA