Stefan Niesiołowski
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski z PO będzie wspominał Bronisława Geremka jako człowieka wielkiej wiedzy i kultury.
2008-07-14, 07:31
Posłuchaj
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski z PO będzie wspominał Bronisława Geremka jako człowieka wielkiej wiedzy i kultury. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia przypomniał, że był internowany razem z tragicznie zmarłym profesorem, dlatego dobrze go znał i czuł się z nim mocno związany.
Niesiołowski podkreślił, że Geremek był chlubą polskiego parlamentaryzmu i z pewnością większość ludzi będzie go dobrze wspominać. Polityk PO dodał, że nie należy się przejmować negatywnymi komentarzami nawiązującymi do żydowskiego pochodzenia Bronisława Geremka. "To kompletny margines, a Polska jest krajem wielkiej kultury i tolerancji" - uważa gość Polskiego Radia. Jak zaznaczył, także zmarły eurodeputowany wielokrotnie podkreślał, że antysemityzm jest w naszym graju marginalnym zjawiskiem.
Profesor Bronisław Geremek, eurodeputowany, były szef MSZ, zginął wczoraj w wypadku samochodowym niedaleko Nowego Tomyśla w Wielkopolsce. Miał 76 lat.
Stefan Niesiołowski ocenia, że SLD wysyła Platformie sprzeczne sygnały dotyczące ustawy medialnej.
REKLAMA
Gość Sygnałów Dnia odniósł się do komentarza, który wygłosił lider Sojuszu Grzegorz Napieralski na swoim internetowym blogu. Przewodniczący SLD napisał, że ustawa medialna autorstwa PO powinna trafić do kosza na śmieci. Wkrótce w Sejmie ma się odbyć głosowanie nad odrzuceniem weta prezydenta do ustawy.
Stefan Niesiołowski powiedział, że Platforma prowadziła już rozmowy z lewicą na ten temat i pojawiły się zachęcające sygnały ze strony Sojuszu. "Nie rozumiem zachowania SLD, te sygnały są wyraźnie sprzeczne" - dodał gość Polskiego Radia.
Wicemarszałek Sejmu powiedział, że zgodzi się na każdą poprawkę w ustawie medialnej po to, aby "nie musieć już mieć do czynienia z niektórymi osobami z Polskiego Radia i Telewizji Polskiej". Jak zaznaczył polityk - mówi w imieniu swoim, a nie Platformy Obywatelskiej. Dodał jednak, że dla dobra Polski i ochrony pluralizmu w mediach publicznych jego ugrupowanie jest gotowe na daleko idące sojusze.
REKLAMA