Korupcja w krakowskim sądzie. Jest zgoda na zatrzymanie b. prezesa Sądu Apelacyjnego

Sąd Najwyższy wyraził w czwartek zgodę na zatrzymanie i ewentualne aresztowanie b. prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztofa Sobierajskiego. Uwzględnił tym samym zażalenie prokuratury na uchwałę łódzkiego sądu, który w marcu nie wyraził takiej zgody.

2017-06-08, 13:50

Korupcja w krakowskim sądzie. Jest zgoda na zatrzymanie b. prezesa Sądu Apelacyjnego
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Africa Studio/shutterstock.com

Posłuchaj

Krzysztof Michałowski z Zespołu Prasowego Sądu Najwyższego o byłym prezesie SA w Krakowie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztof S. jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjęcie łapówek w wysokości co najmniej 376 tysięcy złotych i przekroczenie w ten sposób uprawnień, związanych z pełnioną funkcją oraz uczestniczenia w praniu brudnych pieniędzy.

20 marca Sąd Dyscyplinarny przy łódzkim Sądzie Apelacyjnym badał wniosek Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie o uchylenie immunitetu b. prezesowi SA w Krakowie, a także o wyrażenie zgody na jego zatrzymanie i ewentualne aresztowanie. Sąd zgodził się na uchylenie sędziemu immunitetu i postawienie mu zarzutów, ale nie wyraził wtedy zgody na jego zatrzymanie i areszt.

Na tę decyzję - w zakresie braku zgody na zatrzymanie i ewentualny areszt - zażalenie złożyła prokuratura. W czwartek rozpoznał je Sąd Najwyższy - jako sędziowski sąd dyscyplinarny II instancji.

SN przypomniał w uzasadnieniu decyzji, że zgoda oznacza jedynie możliwość wszczęcia procedury aresztowej, zaś o tym, czy areszt ewentualnie będzie zastosowany, zdecyduje sąd powszechny - o ile prokuratura złoży taki wniosek.

Według ustaleń, SA w Krakowie zawierał z zewnętrznymi firmami liczne umowy o świadczenie fikcyjnych usług. Firmy te zlecały następnie zamówione przez SA usługi pracownikom tego sądu, w tym jego ówczesnemu prezesowi Krzysztofowi Sobierajskiemu (zgodził się w rozmowie z PAP na podanie nazwiska).

W międzyczasie wątek dotyczący b. prezesa SA w Krakowie został wyłączony do odrębnego postępowania i decyzją prokuratora krajowego został przekazany do Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. Wydział ten prowadzi bowiem postępowania karne dotyczące prokuratorów i sędziów. 

kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej