Elżbieta Rafalska: poszerzy się grono odbiorców Karty Dużej Rodziny
- Karty Dużej Rodziny oferujące zniżki dla członków rodzin "Trzy plus" otrzyma nowa grupa uprawnionych - zapowiedziała podczas V Zjazdu Dużych Rodzin w Nysie minister rodziny, pracy polityki społecznej.
2017-06-17, 14:58
Posłuchaj
Elżbieta Rafalska zapowiedziała, że za dwa lata nastąpi zmiana systemowa w karcie dającej zniżki członkom rodziny "Trzy plus" (IAR)
Dodaj do playlisty
Elżbieta Rafalska była uczestnikiem panelu "Karta Dużej Rodziny, jako element polityki rodzinnej". Spotkanie było częścią ogólnopolskiego, trzydniowego Zjazdu Dużych Rodzin, który zgromadził ponad tysiąc osób z całej Polski.
- Z dzietnością na poziomie 1,3 daleko nam do poziomu, który zapewni Polsce zastępowalność pokoleniową. Żeby to uzyskać, polskie rodziny muszą pożegnać się z modelem dwa plus jeden. Jednocześnie muszą otrzymać wsparcie ze strony państwa - podkreśliła minister rodziny, pracy polityki społecznej.
Elżbieta Rafalska Od 2019 roku chcemy powiększyć grono uprawnionych do Karty Dużej Rodziny o osoby, które w przeszłości prowadziły rodziny wielodzietne
Obecnie w Polsce jest 376 tys. rodzin, które mają więcej niż dwoje dzieci. Jest to 14 proc. wszystkich rodzin. Z tej grupy 1,09 mln dzieci jest objętych rządowym programem "Rodzina 500+". Ogółem z programu korzysta 3,96 mln dzieci, czyli nieco więcej niż jedna czwarta z nich to dzieci z dużych rodzin, które mają prawo do otrzymania KDR - wskazała.
REKLAMA
- Wydano już blisko 1,7 mln KDR, które oferują zniżki w ok. 2 tys. instytucji i firm. Od 2019 roku chcemy powiększyć grono uprawnionych o osoby, które w przeszłości prowadziły rodziny wielodzietne - zapowiedziała szefowa MRPiPS.
"Tę kartę można pokazywać z prawdziwą dumą"
Prezes Związku Dużych Rodzin "Trzy plus" Joanna Krupska zaznaczyła, że Karta Dużej Rodziny nie jest powodem do wstydu, ale dowodem wdzięczności i uznania, jakie instytucje i firmy składają rodzinom wielodzietnym za ich ciężką pracę na rzecz całego społeczeństwa.
- Karty nie można rozumieć jedynie jako narzędzia wsparcia rodziny. Jest to także narzędzie zmiany postrzegania dużych rodzin. Tę kartę można pokazywać z prawdziwą dumą - oznajmiła Krupska.
REKLAMA
Zdaniem prezes, wiele rodzin nadal nie korzysta z możliwości, które daje im posiadanie KDR. Jako powód podała brak wiedzy o możliwości jej uzyskania i korzyściach, jakie się z tym wiążą i obawę przed skomplikowaną procedurą jej uzyskania.
- Według naszych informacji, dzięki KDR można zaoszczędzić od 50 do 500 zł. Nie są to może duże kwoty z punktu widzenia budżetu rodziny, jednak karta ciągle się zmienia, a lista firm i instytucji je honorujących ulega ciągłej zmianie - zwróciła uwagę.
- Łatwiej będzie można też odnaleźć punkty honorujące KDR. Są już aplikacje na Androida, a za chwilę pojawią się programy na iOS, które dzięki geolokalizacji wskażą posiadaczowi smartfona wszystkie punkty w jego sąsiedztwie - wyliczyła Krupska.
Prezes ZDR zaapelowała do uczestników zjazdu do rozmów z firmami i instytucjami, które mogłyby poszerzyć listę udzielających wsparcia posiadaczom Karty Dużej Rodziny.
REKLAMA
kk
REKLAMA