31 tysięcy nauczycieli straci pracę lub zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin

Związek Nauczycielstwa Polskiego szacuje, że w wyniku reformy systemu edukacji 31 tysięcy nauczycieli straci pracę lub zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin.

2017-06-20, 12:42

31 tysięcy nauczycieli straci pracę lub zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay

Według związku, najwięcej zwolnień będzie w województwach: mazowieckim, małopolskim, lubelskim, wielkopolskim i świętokrzyskim.

Prezes ZNP Sławomir Broniarz mówi, że rozwiązanie stosunku pracy dotknęło prawie 9,5 tysiąca nauczycieli. Według ZNP, redukcja etatów dotyczy w tej chwili 22087 nauczycieli. Łącznie jest to prawie 31,5 tysiąca nauczycieli, którym rozwiązano stosunek pracy lub zmniejszono wymiar zatrudnienia.
Związek zaznacza, że jego wyliczenia są niepełne, bo nie dotyczą wszystkich okręgów. W Warszawie z pracą pożegna się 1235 nauczycieli oraz 900 pracowników szkolnej administracji. 7 tysięcy nauczycieli zostanie dotkniętych redukcją etatu. Etat łączony w trzech szkołach będzie w stolicy miało 913 osób.
W grupie prawie 9,5 tysiąca nauczycieli tracących pracę w całym kraju ponad 5 100 to osoby, które otrzymały wypowiedzenie, a 4 200 nie przedłużono umowy o pracę.

Problem dotyczy wszystkich

Sławomir Broniarz wyjaśnia, że utrata pracy lub zmniejszenie wymiaru zatrudnienia dotyczy wbrew pozorom także nauczycieli języka polskiego. - Wbrew pozorom, bo to jest przedmiot o największej liczbie godzin. Takie sygnały mieliśmy z kilku województw Polski południowej - mówi Sławomir Broniarz. - Ale siłą rzeczy z powody zwykłej arytmetyki najtrudniej o pracę mają informatycy, nauczyciele przyrody i biologii, bo tutaj są kolizje kompetencyjne z nauczycielami geografii, fizyki, chemii, bo gimnazja to miały, a szkoły podstawowe nie, więc jest próba łatania etatów - mówi prezes ZNP.
ZNP w swoich wyliczeniach opiera się na arkuszach organizacyjnych szkół na przyszły rok szkolny.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia tymczasem, że zmiany wprowadzane przez rząd służą temu, by nauczyciele zachowali pracę. W wydanym wczoraj specjalnym stanowisku MEN zaapelowało, by nie wprowadzać niepokoju w środowisku oświatowym przez podawanie nieprawdziwych danych, dotyczących etatów w szkołach. Według MEN, od tego roku szkolnego będzie potrzebnych ponad 1100 dodatkowych etatów, a od przyszłego roku zapotrzebowanie na etaty wzrośnie o mniej więcej 4400.
Ministerstwo zaprzecza również informacjom, jakoby duża grupa nauczycieli miała wskutek wprowadzenia reformy zostać zatrudniona na niepełny etat.

abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej